Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niemoc


anibas

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Obezwładniony własną agresją

Wściekły byk to przy tobie maskotka do przytulania

Nie potrzebujesz czerwonej płachty by wyjść z równowagi

Wystarczy podmuch wiatru nie w tą stronę

By rozpętało się emocjonalne tornado

Błagasz by to się wreszcie skończyło

By wszyscy dali ci spokój

Ten pierdolony spokój

Gdzie on jest?

Kiedy się zjawi?

Jest coraz gorzej

Nie czujesz satysfakcji

Z bycia skurwysynem

Nie lubisz tej etykiety

Wiesz że to nie jest twoje ja

Poddajesz się

Niech się śmieją

Niech mają lepiej

Niech będą szczęśliwi

I tak wiesz więcej niż oni by mogli sobie kiedykolwiek wyobrazić

Masz do zapisania własne karty historii

Swoją flagę do wywieszenia

Nie możesz patrzeć na resztę

Bo reszta już dawno została wydana

I rzucona lwom na pożarcie

Nie zmienia losu ten , kto się z nim nawet nie przywitał

Nie potrzebujesz wróżki by ci przepowiedziała przyszłość

To jest twoja dłoń

Sam odczytasz co cie czeka

I choć teraz czujesz że musisz przepraszać za to że żyjesz

Beznadzieja wypełnia każdy dzień

I nawet cisza nocą drwiąco się śmieje

To wiesz

że to nie jest jeszcze koniec

Na dnie oceanu leżą największe skarby

Nadchodzi moment

W którym wzburzysz fale niczym Posejdon

I podniesiesz skarb który do ciebie należy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@anibas  U podłoża każdej agresji, tej pozornej "mocy", leży chyba niemoc.., i lęk, też ten przed brakiem wartości...

 

Odbieram Twój wiersz jak wentyl, z którego strumieniem wypływa i jedno i drugie, a na końcu - nieoczekiwanie - nadzieja, czy wręcz przekonanie o ich pokonaniu i odzyskaniu prawdziwej życiowej mocy. Z zainteresowaniem przeczytałam :) Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@anibas Forma ciut nieokrzesana, bezpośrednia. Jako czytelnik mam wrażenie, że czytam dialog, jaki same ze sobą prowadzisz. Albo raczej wyszedłeś z siebie i do siebie przemawiasz. Bo z dystansu zawsze łatwiej. Podziwiam, bardzo to osobiste i emocjonalne. Tytułowej 'niemocy' trudno się przeciwstawić. Otoczenie zazwyczaj nie ułatwia. Na samym końcu utworu zawarta nadzieja, że jest jeszcze coś dobrego, co nie zostało odkryte. Oby nie na długo :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@duszka dziękuję, doceniam pozytywny odbiór :) Pozdrawiam

@goździk tak, to prawda...moje utwory są przeważnie oparte na wewnętrznym monologu z tym że kieruję swoje słowa bezpośrednio do odbiorcy, pomagając sobie chcę pomagać też innym w zrozumieniu i pokonywaniu swoich słabości. Dziękuję za komentarz :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...