Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czołobitność bez masek do


Rekomendowane odpowiedzi

/ do druku, za jakiś czas /

 

 

Na czarniejsze wiosny tej epoki,
nie swoje włożyliśmy palto;
na ramionach cuchnie
ubezpieczenie ciepła nie naszą tkaniną!
Marszczy się
materiał innych, wełnianych nici. Blaknie!
Minusem blask słońca — 
samej serwety teraz potrzebujemy! 
Świetlność Konrada w płaszczu! Noś to - 
co porzucone zostało,
do pralki wrzucone i kurczę! Odwirowanie!

 

Sprawdź! Wpierw model śmieci - jak życie;
dzisiejsze dało nam zapachy bezwonne,
jakby, pod narkozą chmur wdychasz hel
I śmiejesz się do rozpuku na harmider
kolorów — Wskrześ! Barwnikiem choćby, 
skoro nie jesteśmy skłonni serca oddać

 

Osobiście tobie! Swoją czołobitnością
przysięgę na klęczkach już złożyłem  — 
wolę malować pokój, a wyjściową maską
nie ustawię ciebie do zdjęcia, bo mimikra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...