Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

PRZYPADEK RZEŹBIARZA FURIATA


Rekomendowane odpowiedzi

To jest historia rzeźbiarza, który tworzy arcydzieło,
Zamyka się w swej pracowni i rzeźbi, ciężko tyrając,
Podczas jego pracy nieraz dłuto pękło lub się zgięło,
Efekt jego prac był marny, wciąż go nie zadowalając,
Powoli w nim frustracja wzbierała – nagle aż go wzdęło,
Zaczął rzucać różnymi rzeczami, gromami rzucając.


Później, gdy już się zmęczył i spojrzał na pobojowisko,
Opadła go nagła słabość, bo pożałował lat pracy,
Wnet zatem za szczotkę złapał i pozamiatał klepisko,
Cały pokój wyczyścił tak, że cały błyszczał na cacy,
Polatał sobie na Mopie, umył zatem zgoła wszystko,
Trudu nie żałował, więc wziął i wyczyścił nawet Graczyk.


Chmurny i ponury, zapatrzył się w daleki widnokół,
Coraz bardziej podenerwowany, bo zbliżał się termin,
Za oknem miasteczko bielało pośród szarych obłoków,
W pracowni rozbity Wincenty Pol leżał w hipertermii,
A na horyzoncie Bieszczady majaczyły w półmroku,
Ostatnia forteca, bastion na starej piastowskiej ziemi.

Warszawa-Praga II, 16 VI 2022

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...