Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Traktat o deszczu


Rekomendowane odpowiedzi

 

Tańce, by przyszedł.
Tańczą, by se poszedł.
Niezwykły, a z drobin oczywistych i powszechnych.
Deszcz,
sączy się nawet w swoim imieniu.

 

Połechcze ziarna,
będzie bochen chrupki i odświętny zacier.
A gdy ludność grzeszkami przeleje czarkę,
bić będzie kolejne 40 dni i nocy.

 

Chmura oberwana do chałupy goni,
a tam też pada –
– Jagódkowy zmokły warkocz na moje czoło.
W czasie deszczu miłość się nie nudzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...