Tak źle pan nie pisze, tylko: po co w ostatniej piosence - pogrubienie i kursywa? Czyżby to jest sygnał, iż pan jest księdzem? Pogrubienie to sutanna, kursywa - pokora? Mój rocznik to osiemdziesiąty pierwszy, a mój pierwszy wiersz wyglądał tak:
Gwiazdy
Gwiazdy przepiękne i żarem świecące!
Układacie własnym - bezsennym ciałem
znaki przyszłości, obrazy błyszczące,
lecz coś ważnego powiedzieć chciałem...
Gwiazdy przepiękne i żarem błyszczące!
Wy nigdy słowami nic nie powiecie,
lecz zawsze dajecie słowa milczące,
o mym istnieniu w ogóle nie wiecie...
Łukasz Jasiński (lipiec 1996)
Niech pan teraz policzy: ile miałem wtedy lat? Sam talent to za mało - trzeba posiadać ogromną wiedzę i doświadczenie, warsztat literacki, słowem: erudycję i elokwencję, powinien pan również czytać innych, warto, naprawdę, warto - inaczej pan nie będzie wiedział kto jest kim, prócz tego, iż są tutaj teksty literackie i merytoryczne komentarze - wiele osób na marginesie opowiada o własnym życiu.
Łukasz Jasiński