Gdzieś ten wiersz już czytałem... Jeśli chodzi o płynność, to: ona jest wynikiem czystego sumienia, wrażliwości i empatii - zdolności wnikania w nastrój innej osoby, dajmy górny przykład: kiedyś czytałem Nowy Testament - czterech ewangelistów i najbardziej zbliżony mentalnie do filozofa uniwersalnej miłości - Jezusa Chrystusa - był święty Jan (Żyd), najmniej: święty Łukasz (Grek), najgorzej wyszedł święty Paweł (Szaweł) - nawrócony Rzymianin, wiem i wiem - było dwunastu apostołów i w tym czterech ewangelistów...
Łukasz Jasiński