Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kórka


Rekomendowane odpowiedzi

Odchylam rondo kapelusza
40 lat i kołyska z baldachimen! 


Łagodny niebyt na fali - Bożego alfabetu, dekalogu pełni, który pozbawia mnie umiejętności czytania

Kaskady złota i harfy, perski kot o imieniu "Luna," zaświaty widziane z hiszpańskich dachów, magia, która obsypuje nas ... ludzką duszą i boskim ciałem

 

Nowego roku w tym roku nie będzie.
Jeszcze nie rozliczyliśmy się ze starym.

 

Każdy, kto nie ma dokąd pójść zawija śniadanie w kartkę z kalendarza
Który to już rok, kiedy nie widać sensu życia?
Lecz przecież codziennie kupujemy gazetę i detergenty!

 

Bóg jest już niemodny, to samo chrzciny i roraty - tych rzeczy kulturowo się obecnie nie uzasadnia.

 

Siedzę przy parapecie wpatrując się w zwiędłe paprotki.
Wiem, że świat istnieje, tylko w innym rytmie, niż mój werbel zapowiadający nicość ...

 

Zakładam satynową halkę, szybko wybiegam z przedsionka północy
Pełnia.
Wskazuje mi drogę do domu, który zaprzeczył wszystkim meteorytom pustych dróg

Świece, komody i drewno i łuna kadzideł i chwila istnienia, którego być może już nie przeżyje
Bo to ono teraz przeżywa mnie ...


Poprawię kapę.

W torebce zostały zmysły, dotyk i serce
Na pewno znajdziesz.
Tylko trzeba głęboko poszukać ...
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...