Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nocna rozmowa z kotem o wyłączonym prądzie


Rekomendowane odpowiedzi

milczenie zrodziło się z krzyku
i dziwnie tak gdy
ten drugi dumny z wychowanka
sam w zadumie się uciszył

noc przez to nie taka
bo jakby nagle czar codzienności prysł
i wcale nie jest tak ciemno
jak powinno być nocą

kot zamruczał uspakajająco
bo i on nieprawidłowość nocy
zauważył i otarł się o szyje
i poszedł sprawdzić co to

wiara w sensownośc wiary
że to jest początek normalności
a nie powód do strachu
przydałaby się widac i kotu

poczekaj tylko włączą prąd
radio zaszumi melodyjnie
by ukołysać świat z powrotem
bo i on się już przyzwyczaił
do blasku latarni nocą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...