Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Pierwszy raz poezją była(e)ś
gdy krzykiem urodziła(e)ś się
w naturze

drugą było, palcami zbieranie
i
łopatką z piaskownicy ziemi;
zanim nas, mówić nauczyłaś
jezykiem serc
liści trzymanej jesieni prostej
i złożonej w pęd,

im rozgałęzienia oddałaś ;
końcowe węzły dzierżyli nam,
by umiejscowić funkcją fazy
dorosłość nawet! Darowana
pomyślnością na szczęście
pięciolistną nie jest jeszcze...

Próbą!

Już nie chodzi, że śmigło rozpędziło was;
wiatr szepcze nie tylko nad górnolotnymi,
szmer powietrzem wdycha świszczący
w przepustki zwężone satelitami więzi,
trzecią - najważniejszą w poezji!

To! Nie dać grabić swoich liści
- bo odcięty dostęp do światła
w kompost krzewy nasze przemieni,
spojrzysz tylko - księżyc bez promieni...

Moje
łańcuszki czoła modlą się, o lepszą glebę,
kwiat w głębi poczujemy zanim wyrośnie,
chwasty usuwane poddajmy fotosyntezie!
Naszych słońc

Opublikowano

@Nefretete

Niesamowity styl, zaczynam się domyślać, że musisz być geniuszem, jak ja

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie boisz się wykrzykników, co jest wolnością, i stosujesz je znakomicie. 

Wiersz miejscami trudny, ale ku końcowi staje się jaśniejszy, i bardzo przemawia do mnie to o grabieniu liści, bo grabienie złości mnie niepomiernie, jak i koszenie trawy do gołej ziemi... 

Kwiat w głębi poczujemy zanim wyrośnie, i fotosynteza naszych słońc – rozkoszne.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew Dziekuję za piękny komentarz!  Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przemyślę ;) 
    • kupiłem ten budynek z myślą założenia w nim  Instytutu Radłowego (nie myślić z: Radowego).   usiłowałem wmawiać, że to nie żadna  komora gazowa na obrzeżach Krwawistanu,  ślady paznokci na  brudnych ścianach,  wydrapane smugi – to swoiste dzieło sztuki współczesnej,   a w ogóle – jesteśmy w Jęczmiennogrodzie,  największej wiosce Przenicznolandii. miło tu, choć znojnie, poczciwość w każdej z grud.   zjawiło się paru smutnistów twierdzących,  że wcześniej w tych murach mieściła się kostnica i prosektorium, a tam, gdzie ustawiłem obsypane ziemią biurka   – krojono.    nie pogorszył mi się nastrój. choć już nie chciałem  orać, wysiewać. budynek miał stać się moim domem. powiesiłem bukieciki w ramkach, zegar z wyszczerzonym cyferblatem. krzesła się ustawiło, odświeżacz został użyty, coby tak  nie wionęło cmentarzem.   przyszli następni, z jeszcze bardziej marsowymi  minami. i z krzykiem, że jestem głupi z tym swoim osiedlaniem się, próbą obłaskawienia, a pod warstwą poskrobanej farby drzemią freski,  bo przed setkami lat to miejsce było świątynią wyjątkowo parszywej sekty, a tam, gdzie stoi łóżko, składano ofiary całopalne. nie ze zwierząt.   mam to gdzieś. włączyłem media. Nickelodeon w  telewizorze, Nickelback w radiu. siedzę  uśmiechniuteńki, ciało coraz bardziej  przygotowuje się na ostrą blachę,  jeszcze nierozpalony ogień.   będzie dobrze.  
    • @bazyl_prost Ważne tematy poruszasz, ale to nie jest poezja, niestety dla mnie kiepskie.
    • Polemika, dywagacja  dowolna argumentacja   O owsiankach, o cukrzycy o powietrzu, o pylicy   Badania naukowe  wykresy rynkowe    Odżywianie, oddychanie - ale! Sportu uprawianie   I nikt nie widzi clou problemu    w reklamie piwka TVN-u.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...