Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pokraśko


Rekomendowane odpowiedzi

Oto nowy jest przypadek,
Bezgranicznej bezczelności,
Kiedy ważny celebryta,
Zapomina uczciwości.

 

Kiedy w końcu go złapali
We Warszawie za zakrętem,
Prawa jazdy zażądali,
Odniósł sprytnym się wykrętem;

 

"Nie mam tego już lat sześć,
Beczkę soli mogę zjeść."

 

Potem sądy niezawisłe,
Wzięły sprawy w swoje ręce.
A umysły tam są ścisłe,
Rozpatrzyły to naprędce.

Żadnej soli mu nie dali,
Sędzie byli bardzo mili
Tylko grzywnę zasądzali,
Swoi, bardzo dobrotliwi. 

 

Wielce jest dotkliwa kara,
Równowartość to homara
W bardzo modnej knajpce trendy
W której zawsze jadły mendy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...