Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

miłość platoniczna

nie pisze już listów miłosnych

 

niezdarnie głaskana klawiatura

wolno wybijane rytmy znakom,

ustawiają się karnie i stają się powiernikami

myśli

przywołują

falujące w szarym okienku trzy kropki ...

dość groteskowa to egzemplifikacja

adresata sercowej wiadomości

nie listu

 

miłość pl.atoniczna w domenie pl

nie pisze już perfumowanych listów miłosnych

 

w ułamku chwili elektronowy posłaniec

wyświetla krótkie, szybkie frazy wyznania

tony westchnień bezdźwięcznie

ukazują się na czarnym ekranie,

romantyczne obrazy zastąpiły

emotki i gify, zapach niestety

nie znalazł zamiennika

 

milosc pl.atoniczna w domenie najwyższego poziomu

nie kaligrafuje już perfumowanych listów miłosnych

 

pozornie ma prościej,

trzeba jednak być bardzo uważnym

źle postawione przecinki,

brak polskich ogonków i wąsów

mogą ją łatwo pogrzebać

 

przypuszczam, że miłość platoniczną w domenie pl

najlepiej pisze się szybkim stylem bezwzrokowym

z ciekawości spróbowałem tej sztuki,

to raczej nie moja poetyka,

lepiej zostawić ją młodszym

rzadko odrywają wzrok od ekranu

nieczęsto też piszą,

nie kaligrafują zdaje się w ogóle

Edytowane przez w.k.wilczy (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na marnej jakości zdjęciach wszyscy wciąż jesteśmy żywi a drzewa są soczyście zielone, mimo czerni i bieli.   Przechadzam się pomiędzy zgiętymi starością masztami latarń, szczerzą swoją bezzębność, bezskutecznie próbując rozproszyć ciemności.   Dotykam ziemi, właściwie jest prochem, przesypuje się przez palce nie pozostawiając śladu na spragnionych wilgoci dłoniach.   Księżyc rozpada się na fragmenty, może poraz ostatni, koty zerkają z flegmatyczną dezaprobatą.   Mój chwiejny krok wytycza trasę do w pocie czoła wypracowanej samotności łóżka.   Na marnej jakości zdjęciach na śmierć zapomnieliśmy uwiecznić najwarzniejszych spojrzeń, słów i gestów.   Dlatego nawet koty milczą, nic nie zakłóca przeklętej ciszy, prawdopodobnie ostatecznej.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dokładnie tak jak w komentarzu - serdecznie dziękuje za przeczytanie -                                                                                        Pzdr.uśmiechem.
    • @Alicja_Wysocka Może i tak, a może życie to sen?
    • Płyń we mnie rzeko czarodziejskiego napoju Brangien   Kości moje wypełniają się woskiem i winem   Coś wiem Coś widzę Coś pamiętam   W głębi kwiatu orzecha wodnego wschodzi słońce    
    • Witaj, Janie. Z wiersza wynika, że jakaś Narcyzka Cię usidliła i wciągnęła w świat swoich iluzji. Teraz może być jednak tylko lepiej. Dług zawsze można spłacić, a świat wcale nie jest szorstki i bezlitosny. Dokonywanie wyborów, choć wymaga odwagi, jest świadectwem jednego z największych darów od losu - wolności. Jeżeli się jej boisz, to wcześniej czy później ktoś to wykorzysta i Cię zniewoli, wyczuwając, że tak jest dla Ciebie wygodniej. (Oczywiście mówię do peela, jakby co...) miłego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...