Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Lubię, gdy kobieta obok mnie leży,
Gdy obok kształty swe pręży, 
Lubię te chwile, ze dnia wyjęte,
Czuję energię, przechodzącą przeze mnie,
Kiedy wstrząsa nią rozkosz, a ona jest
Szczęśliwa, spełniona i na wpół przytomna.

 

Lubię te chwile, gdy porankiem wczesnym
Czasami wzdychając, śpi snem bezgrzesznym,
Mrucząc niby kotka z rozkoszy,
Gdy uśmiech wówczas jej lico okrasza.

Słońce ciekawskie, zagląda przez okno,
Starając się ukraść choć fragment jej urody.

 

O! Zazdrosny jestem o te momenty,
O zażyłość mojej Chloe i słońca,
Które rysuje na jej skórze nagiej
Wzory tak pełne fantazji bez końca.

(Jej naga skóra stała się przejrzysta,

Co w mig doceniłby każdy -- Artysta).

 

Więc chciałbym je wyzwać na pojedynek,
Lecz taki na argumenty - spokojnie!
Na argumenty - a zatem bezkrwawy,
W obronie czci i czystości Jej sprawy.

(Nikomu nie dam skrzywdzić swojej Chloe,

Lekkiej i pachnącej niczym aloes.)

 

                                      Warszawa, 27-XI-2021
 

Edytowane przez michal1975-a (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ciut lepiej choć nie musisz powtarzać lubię spraw żeby czytelnik sam poczuł co lubisz. 

 

Druga sprawa rymy i rytm w pierwszej strofie idzie gładko fajnie przemyka się przez to twoje kupienie kobiety jest równo rytmiczne potem gdzieś tam odpłynąłeś i sie to twoje lubienie posypało jak karciany domek. 

 

Jak to mówił Jacek Suchowicz i Alicja Wysocka konsekwencja. Jak już zacząłeś tak kończ  nie mieszaj bo jeszcze na tyle wprawnym poetą nie jesteś. Ja zresztą też nie ;)  

 

 

To tyle czekam na 3.0 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Więc pokaż mi konsekwencje 

We własnym tekście 

 

Piszesz o jednym rymujesz inaczej 

Leży pręży 

Wyjęte przeze mnie 

 

Potem w tekście jeszcze kilka zaznaczyłem 

 

Ja czytam Ciebie i pisze komentarz do Twojego utworu nie do Tetmajera Beniowskiego Tuwima Whitmana czy Tennysona ;) 

  • Wielebor zmienił(a) tytuł na Lubię 2.0 (wersja ostateczna)
  • Wielebor zmienił(a) tytuł na Lubię

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy umrę, mnie nie chowajcie, tylko prochy me wiatrom oddajcie.  Miast ginąć w nieznanym rzędzie, niech burze poniosą je wszędzie, aż ślad mój waszym się stanie.   Bo kiedy umrę, ja być nie przestanę, tylko wspomnieniem waszym się stanę. Jednym miłym, kochanym, innym znów mniej zrozumianym, a jeszcze gdzie i mocno zgorzkniałym.   Więc zamiast chować, odpust mi dajcie: od nieczułości i bezzrozumienia, od win minionych, czasów straconych, co ich nie dałem, a tak pożądałem. Od bezsilnosci i niezaistnienia niech mnie umyją wiosenne deszcze. I światłograniem w strudze słońca niech się stanę, we wszystkich kolorach, losem rozdanych wzorach, gdzie bywać chciałem, odwagi nie miałem, osiądę teraz skroplonym kurzem. Smugą cienia wam zagram na murze. Ku zadziweniu i dla przebudzenia, dla nowej myśli wskrzeszenia śladem palca na szybie was wzruszę i odpocznę na chwilę waszym przebaczeniem zanim dalej w drogę wyruszę. I żył będę, bo muszę. Tylko odpust mi dajcie.
    • Najwolniej jak się da: pędem.  Przez życie idziemy razem: całkowicie sami.  Cofając się wstecz widzimy przyszłość:  pałęta się gdzieś ze wspomnieniami.  Tuż przy nas kroczy Bóg: widoczny w swej niewidzialnej odsłonie.  A człowiek? Dziś jakoś bardziej w siebie wierzy: w przyciasnej cierniowej koronie ...     
    • Każdy dzień dla mnie to jak łza nad pudełkiem wybrakowanych puzli. Zastanawiam się nad ludzkością, nad tym, z czego wynikła i czego jest rezultatem. Możliwe, że jednak pomyłki. No bo skąd się bierze ten samopowielający wzorzec, gdzie co -nty człowiek na ziemi jest "niedopasowany," " niekompatybilny," nie trafia "na swojego," odstaje od przyjętych norm i "nie ma dla niego miejsca"? Człowiek szuka i nie ma, nie może odnaleźć siebie w kilku miliardach innych poszukujących.  ... Czego? Chciałabym po prostu usiąść kiedyś w barze i zamówić lustro. I niech przysiądzie się do mnie ten, kto zamówił to samo ... (Z tego właśnie powodu z reguły omijam bary.) Wolę śnić o granatowych łabędziach - tylko dlatego, że nie wiem, w jakim kolorze jest antracyt Wolę cofać się do przodu - wiem, dokąd wracają błędy.  Wolę być otwarcie zamknięta - w końcu każdy może podejść i sam sobie otworzyć. Kiedy mijam ludzkość, nigdy się nie rozpoznajemy, nie witamy, nie pytamy o samopoczucie.  Kupiłam dziś belę jedwabiu i właśnie upycham ją do butonierki Boga, który jasno mówi, że "nie szata zdobi człowieka."  Odwracam się, by jeszcze raz na Niego spojrzeć.  Bardzo przystojny.  Podejrzanie ludzki! Kaszmir. Z metra.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wochen Jesiennie i ten szelest litości niesłyszany odbija się echem.
    • Literatura to jedyna religia, której Dekalog przykazuje kłamstwo w dowolnych konfiguracjach i kontekstach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...