Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

POMOCY!!


ZAKARION

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo proszę was o pomoc!!

Nie mogę znaleźć tego wiersza w internecie, a chciałbym przeczytać go i sprawdzić, czy dobrze go zapamiętałem, gdyż wiersz ten mi się kiedyś spodobał, a trafiłem na niego podczas czytania biografii mojego Mistrza, jeśli chodzi o Poezję, czyli Rafała Wojaczka, któremu ten wiersz także się kiedyś podobał, a zwłaszcza jego dwa ostatnie wersy.

Ciekawi mnie również bardzo, kto go napisał, gdyż tego niestety już nie pamiętam, ale coś mi się zdaje, że to był Tuwim.

Ten wiersz nie ma tytułu, a ja go wam przedstawiam poniżej tak, jak go zapamiętałem:

 

I wkoło domu i w koło lasu pustka niezmienna

Nie pukaj do drzwi ani do okien noc jest jesienna

Połóż się drogi do swej mogiły do ziemi zimnej

Wróć w tamte strony tą samą drogą bo nie ma innej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZAKARION

[I wkoło domu...]

 

 

I wkoło domu

I wkoło lasu

Pustka niezmienna

 

Nie pukaj do drzwi

Ani do okien

Noc jest jesienna

 

Połóż się drogi

Do swej mogiły

Do ziemi zimnej

 

Wróć w tamte wrota

Tą samą drogą 

Bo nie ma innej

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, Jutro żniwa

i co ?  to to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak.

Pomogła mi w tym i zapodała link do tego wiersza, jedna z użytkowniczek portalu Poetyckie Zacisze, na którym również publikuję moją twórczość.

Napisała mi, że po prostu wrzuciła ten tekst do wyszukiwarki i tyle.

Robiłem to samo i to nie raz, różnie zapisywałem to co chciałem znaleźć i nic...

To wiersz Iwaszkiewicza, ze zbioru pod tytułem "Jutro Żniwa".

Nie wiem, skąd mi się wziął ten Tuwim... :-)

 

Tak, bardzo tobie dziękuję!! :-)

Edytowane przez ZAKARION (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to ciekawe, że w sposób uraniczny Ci się Saturn objawiał...    Saturn jest męczący wszędzie, niektórzy astrologowie mówią wręcz: pokaż mi swojego Saturna, a powiem Ci, co Cię boli. A jak się ma go w domu kardynalnym i/lub w swoim znaku, to to się tylko nasila, więc nic dziwnego, że od dzieciństwa (dom IV, oś IC) Ci bruździł. Ciekawe jest jednak, że w sposób uraniczny (bo Saturnowi z Uranem to jednak nie po drodze), może rzeczywiście ten aspekt to odpalał, ale jeśli masz Urana w Lwie w opozycji do swoich planet osobistych w Wodniku, to to też trzeba wziąć pod uwagę, bo opozycja w swej naturze też jest po saturnowemu męcząca.  Ja swojego Saturna też mocno czuję, mam go w junkturze Wodnik/Ryby, ale zawadza mi o descendent luźną koniunkcją.  Do tego w swoim kosmogramie mam opozycję na linii Słońce+Merkury - Uran+Neptun.  I nie raz nie dwa jest mi ciężko się z ludźmi dogadać, kiedy na czymś mi bardzo zależy napotykam na wyjątkowo uparte, hamujące jednostki. I to też bywa nagłe, uraniczne, jak u Ciebie, hmmm... No, to faktycznie szmat czasu :) O, matko, współczuję tej czarnej roboty rachunkowo-poszukiwawczej :) Ja jestem na tyle leniwa, że wklepuję dane w program z internetu :) A astrologią zainteresowałam się w czasie, kiedy Jowisz pieścił mi koniunkcją Urana i Neptuna, a opozycją Słońce i Merkurego. Teraz to wiem :) U mnie też się sprawdza.  :)))))))))))   Dzięki za odpowiedź :)))   Deo
    • Ciało to jedno A dusza drugie Tak samo jak serce   I nie pyta się O wiek ani czas   Bo to zwykła Matematyka Nieskończoności
    • @Leo Krzyszczyk-Podlaś i tego życzę :) Pozdrawiam:)
    • @Witalisa taka co ją kocha;)
    • blask Księżyca orientuje ćmy  zmylone blaskiem ognia  giną    twoje źrenice dłonie ramiona na przedpolu świata  po jasnej stronie w mroku karta magiczna  i ascendent Skorpiona    miękną znikają kształty  to najcięższe zapatrzenie    dusze kochających nigdy  nie tracą połączenia  od zawsze znamy swoje ciała  odbite echem starego wcielania    nie zatrzymasz pożądania było tu przed nami    płoną języki pocałunków  dochodzisz    w ustach    ciepły                       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...