Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spoglądał oczyma staruszki przez przybrudzone okno
czekającej z utęsknieniem na pierwszy dzień miesiąca
i dzwonek telefonu od dawno nie słyszanych dzieci

stał pod osiedlowym sklepem
z wyciągnięta ręką żebrząc o 10 groszy
chcąc zapić poranny głód
z zadrapaniami na twarzy
minąłem go ze wzgardą nie zważając
na jego rozpaczliwe wołanie

słyszałem go w radio
złożonymi słowy kłamał z mównicy
przekonywujący do swoich racji
udzielał wywiadów
jeden z wielu kasty kłamców

widziałem go w lustrze
zabieganego z przekrwionymi oczami
szukającego kolejnych pieniędzy
bez świadomości celu i sensu

widziałem lecz nie umiałem
wskazać go palcem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...