Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

kiedyś uważałem

że wszyscy poeci to pedały

nie mówiąc o poetkach

 

aż napisałem pierwszy wiersz

dokładnie nie pamiętam

okoliczności jego powstania

ale nie były miłe

to na pewno

 

może to było jakieś rozstanie

z dziewczyną

bo przecież nie z chłopakiem

co to to nie

 

a może dopadł mnie smutek

gdyż coś sobie uświadomiłem

coś co było wcześniej

przede mną zakryte

 

że mam pewne ograniczenia

załóżmy odkryłem

że nie jestem potencjalnie

nieskończenie mądry

 

lub też

że niestety ale mój

członek jest tylko

średniej długości

 

lub też

że umrę i nikt się tym

zwyczajnie nie przejmie

nawet pies bo nie mam psa

 

więc napisałem ten wiersz

i tak zostałem w swoim

mniemaniu pedałem

Opublikowano

@Lahaj rozbawiłeś ostatnimi wersami :) Chociaż na mnie też niedawno padło podejrzenie, że jestem gejem :))) Co w sumie mi nie przeszkadza, a śmieszy trochę. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zabawne i odważne takie wyznanie :P

 

Myślę, że są na tym świecie ludzie,

Z dużym dystansem do siebie,

którzy czują się wręcz doskonale,

gdy mówi się do nich per pedale. 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Uśmiałam się, takie na luzie pisanie, końcówka zabójcza :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Rusz się, wynieś śmieci, ty niedojdo! Muchy tu latają –  jak cię pacnę, ty fujaro! Maminsynku i poeto podwórkowy, Z kranu cieknie, nic nie zrobisz?   Wiersz napiszesz o ulotności życia? Dywan wytrzep, bo sąsiedzi krzywo patrzą. A firany kiedy prałeś? mów, bo mamie się poskarżę! Bałagan wszędzie, mchem zarosło.   Tarantula w kącie zwisa, zje mnie, twoja sprawka! Grzyb w łazience to hodowla jest pieczarek? Gdzie uciekasz? wokół stołu mam cię gonić? Do mnie! klękaj, łkaj o przebaczenie!   Co masz na swą obronę? róże? dawno zwiędły. Suknię mi kupiłeś? całkiem, całkiem, lecz na wagę. Pierścień? masz go w diabły, tombakowy! Zgadnij, gdzie od dzisiaj będziesz kimać...   Pościelę ci z Wisłocką i Szymborską. Czesławę Miłoszową ci dorzucę, zdrajco –  literacie! Oj, dam ja ci popalić, dam ci steki wierszy! A Norwid cię uwiodła? to szantrapa!   Ze Słowacką pewnie tylko motyle łapałeś, zbereźniku! Aż ucho więdnie i usycha, rymem szyję ucisnę. Strofą walnę jak drzwiczkami od kredensu! Co tak stoisz osłupiały? żartowałam, ty pacanie!   Chodź, głuptasie, mamcia zeszyt mi przysłała. Gęsie pióro i kałamarz, kredki, temperówkę. Pokaż mi alfabet, jak to się wywija, „A” na początek... I bach! dzwonek w uszach, krzesła szur-szur.   To nie małżonka wali, dudni i jazgoce. To matura, ty bęcwale, właśnie egzamin zdajesz! Nauczyciel ryczy: „kartki oddajcie! koniec czasu!” „Człowiecza dola” temat widnieje na tablicy zadany...    
    • jeszcze się nie pochowali   w ziemi w niebie   krążą między światami    czasem gdzieś przycupną i słodko śnią    o lataniu 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @wierszyki :D mol na pewno! ;)  Dzięki          @TylkoJestemOna ;) Dziękuję     
    • istnienie Stwórcy to nie jest bańka stek spekulacji na sprzedaż bo jak stworzenie nawet uparte śmie twierdzić że stwórcy nie ma   wystarczy tylko otworzyć oczy a wiarę na bok odrzucić i tylko patrzeć się zauroczyć dostrzeżesz Jego wśród ludzi ...
    • @Migrena już pisałem Tarnawa Robert Gorzkowski ul. Warszawska 97, 05-090 Jaworowa to adres do firmy
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...