Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Zgłoś

  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • baju baj baju baj proszę pana ja nie jestem  taka pierwsza lepsza Anna boski ogrodnik rozrzuca srebrny pył gwiazd jak nasiona żyta po ramionach Drogi Mlecznej... wiosna rozkwita... ,...galaktyka! "Wiosną w ogrodzie jest raz ciemniej raz jaśniej wczoraj kwitło serce moje dziś ....jasmin!" Aktyn. Wanad. Brom. mój grawilot jest w połowie drogi do mgławicy Andromedy czy dotrę do krainy złotego runa jak Jazon swym Argo ?   argonatów było wielu  lecz żaden nie śmiał  zagrać przy Jankielu.! Bum ! Bum ! Cyk Cyk ! a zegar tyka!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ach, to taka jest prawidłowa interpretacja! Super, wybacz, trochę inaczej zrozumiałem pointę. :-)   W zasadzie możliwie są trzy scenariusze - albo dotarłaby do powierzchni planety, albo spłonęłaby w atmosferze, albo "odbiłaby się" od atmosfery, zmieniając całkowicie kurs, prawdopodobnie nie pojawiając się już nigdy w pobliżu Ziemi.   PS: Pamiętam jak kiedyś, gdy byłem jeszcze dzieckiem, na Discovery zobaczyłem rozerwanie, przez siły pływowe Jowisza, komety Shoemaker-Levy 9. Wpatrywałem się wtedy w tego Jowisza, jak w obrazek, wychwytując ślady pozostawione przez wejście w atmosferę planety.
    • Zrobiła sìę wielka afera po prostu z następczej niemożliwości zaoferowania czegokolwiek interesującego tak jakoś w podobie ponad stanu. Chodzili więc oboje zaaferowani od pokoju do przedpokoju i tęsknili przy oknie w kuchni z widokiem na dach hydroforni, która nawiasem mówiąc ustawicznie nacinała ich na cieple. Seranon, 15.05.2024r.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to już na prv. :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo dziękuję! Dziękuję. Że kobieta - to głównie ze względu na to, że słowo "kometa" ma rodzaj żeński, ale tak, celowałem w taki złoty środek (jak to często staram się robić), żeby ta kometa mogła być potraktowana jako metafora człowieka i jego relacji z innymi ludźmi. No właśnie cały szkopuł w tym, że czasami lepiej, by to, co z daleka wydaje się piękne, pozostało nieosiągalne ;> Ja też bardzo lubię motyw kosmosu - często okazuje się idealny do przekazania myśli przewodniej, jaką sobie zamierzę.   Sama obserwacja by nie wypaliła, oczywiście, ale tutaj chodzi o otarcie się komety o Ziemię - a to już byłoby niebezpieczne. Kometa z wiersza, w przeciwieństwie do obserwujących ją ludzi, wie o tym - dlatego dziwi się, że za każdym razem, gdy mija Ziemię, ludzie wyglądają jej z zachwytem. Ona, patrząc na nich przez pryzmat swojego niszczycielskiego potencjału, odbiera ludzi jako czekających na zderzenie - stąd jej wniosek, że muszą nienawidzić życia.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...