Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nostalgia VI


Rekomendowane odpowiedzi

Podnoszę ku niebu oczy nieprzytomne

lecz to nie tylko z wysiłku i ze zmęczenia

pod drzewem życia jeszcze szukam cienia

jak tych szczęścia chwil których nie zapomnę

 

***

milczący list piszę dłonią jak osiką drżącą

sensu życia poszukam na nowo

 boli w kleksy upstrzone słowo

myśli skołatane w głowie bez litości mącą

 

Atropos jak co dzień  czyjąś przetnie nić

ze śmiechu omal się nie udusi

a serce wytrzyma bo żyć  musi

tak długo dopóki ma dla kogo jeszcze żyć

 

na szybach okien krople deszczu teraz schną

drzewa już szumią i kładą  do snu

jesteś daleko tam –a ja jestem  tu

niezapisane kartki do mnie jak te sieroty lgną

 

było i już nie ma – taki obraz od lat się pcha

miał być pean a został jakiś tren

a może życie to tylko zwykły sen

na liściu przycupnął świerszcz i serenadę gra

 

umarła na chwilę nawet nieśmiertelna wiara

i miłość czeka na przeznaczenie

czy spełni się to jedno marzenie

czy bez obrony czeka niecierpliwa cykuty czara

 

nadzieja opadła połamana tak bardzo brakuje sił

może ruszy w drogę gdy odpocznie

za horyzontem zobaczy wyrocznię

ułożę o niej wiersz ze słów startych dzisiaj na pył

Edytowane przez Maciej_Jackiewicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...