Spowiedź neurotyka

[Moondog]

Męczy mnie czasem patrzenie na wady

Ciąży powietrze gęste od przekleństw 

Za myśli już dawno poszedłbym za kraty

Skrajności w pętli zacieśniają przestrzeń 

 

Choć trawi od środka jak papierosy płuca 

Ten żar który noszę którym oczy płoną 

Mijam innych nie odnajdujących ujścia 

Niepewnie czekając na ten sam pociąg 

Edytowane 7 Lipca 2022 przez Moondog (wyświetl historię edycji)

[Gość]

@Moondog91 Treść jest przekonująca, chyba się nawet z nią identyfikuję. Co do formy - jakiś taki...gęsty ten wiersz. Nie jestem zwolennikiem totalnego pilnowania się i liczenia każdej sylaby, ale odrobina rytmu dobrze zrobiłaby temu utworowi.

[Marek.zak1]

Na tak, a przez te myśli to piekło i więzienia byłyby zapełnione na full. Co do wad to jest powiedzenie: Nie mów o sobie źle, inni to zrobią lepiej. Pozdrawiam

[Moondog]

@Marek.zak1 dzięki I zapamiętam sobie to powiedzenie

Pozdrawiam

@error_erros dwa wersy są  wźęte że starego tekstu reszte dopisałem dziś rano więc może coś jeszcze pokąbinuje dzięki za opinię

Edytowane 27 Lipca 2021 przez Moondog91 (wyświetl historię edycji)