Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wszetecznica


Gość Franek K

Rekomendowane odpowiedzi

Chodziła Jadzia wciąż do spowiedzi,

Choć nie grzeszyła na ogół wcale.

Ksiądz więc znudzony przeciągle ziewał,

Gdy się kajała w konfesjonale

 

Głowił się przy tym, co tu wymyślić,

Żeby się miała z czego spowiadać.

Wolał wyznania wszak wszetecznicy,

Więc jej przewrotną pokutę zadał:

 

- Idź, nie odmawiaj... sobie niczego

Na co ci córko przyjdzie ochota,

Twoją urodą grzeszyć jest ciężko,

Rozumem również, lecz próbuj chociaż.

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...