Na ojca

[zyzy52]

Ojciec, co dziecka nigdy nie przewijał,

co się wyglądem nie zachwycał kupki,

kąpiele łukiem szerokim omijał

ten, co dla dziecka nie gotował zupki,

pociechom nigdy nie czytał bajeczek,

bo dlań ponad to większej nie ma kary,

nie organizował rodzinie wycieczek…

Chciałby to robić, lecz będzie już stary.

[Gość]

@zyzy52 O cholera, pominąłem etap z zupką! Co ze mnie za ojciec :<

[corival]

@zyzy52 O tak, bywają i tacy... podoba mi się sposób w jaki to przedstawiłeś. Pozdrawiam :)

[zyzy52]

@error_erros Akurat ten etap jest jeszcze do nadrobienia, ale te wcześniejsze już przepadły

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam

@corival Tak, czas szybko płynie i może nas coś ominąć, za czym będziemy później tęsknić. 

Pozdrawiam

[[email protected]]

@zyzy52 A ja jako dziadek robię to dla Julci,
                    co nie robiłem dla córek, bo mi się nudzi.

Pozdrawiam Zyzy, po kolorze kupki poznaję czego wnusia ma za dużo a czego za mało.