Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Z mojej strony
wystarczyła jedna chwila nieuwagi
i wszechświat 
powiększył się 

o 30 %

 

Właściwie to
trzymam przed sobą
t - shirt
przewróciłem 
na lewą stronę
oglądam
tak jak ogląda się 
dziewiąty odcinek 
piątego sezonu na netfix

 

Cały ten misterny plan
wygramolił się na zewnątrz
okazało się
brakuje kukułki
i pomarańczy

 

Być może
to ja się zmniejszyłem o 30 %
na pewno zmniejszyłem się o 30 %
gdyby był luty
pomyślałbym
poślizgnąłem się
na zamarźniętej kałuży

 

Ale jest czerwiec
upalne popołudnie
i ja 
w centralnym punkcie hipermarketu
Od kwadransa
szukam makaronu
WCZORAJ TU BYŁ!!!

DOKŁADNIE W TYM MIEJSCU!!!
       

              gdziekolwiek, 10. 06. 2019.

 

 

Edytowane przez dach (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Dag @Dag tak, słusznie interpretujesz, a może bardziej nie --- interpretujesz ;) jednakże wyjątko nie starałem się nawiązać żadnej więzi z przechodniem tworząc figury i wreszcie wiersz. Można powiedzieć absolutna swoboda tudzież licentia poetica. Jest zbyt duża odległość oraz wysokie góry i zasięgu nie ma i nie będzie. Są chwile, kiedy tak właśnie uważam za słuszne. Sam czytając ten wiersz po raz enty mam i również problem. Widać, tak musi być. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Po co mi zapalniczka? Po co mi zapalniczka z Paphos? Nie palę na co dzień - Słaby podarunek. Lecz płomyk czasmi się przydaje. Postawię ją na półce na widoku. Kiedy akurat potrzebuję iskry, nie mam jej przy sobie. Wtedy sobie o niej przypomniam. Wracam do domu i patrzę na nią. Wiem że gdy znowu będę jej potrzebował, nie będzie jej ze mną. Koło się zatacza. Zapominam o niej, lecz ciągle sobie mam ją w głowie. I osobę od której ją dostałem. Może to nie taki zły podarunek. Chyba o to chodzi w pamiątkach.
    • Czytając wielu z portalowych Poetów/Poetek zauważam, że próbuje się tutaj miłości dopisać właściwości z definicji jej sprzeczne. Przykre to... Miłość to nie poboczne i ciemne strony i aspekty, tudzież perspektywy związku, czy innych relacji międzyludzkich.   nie twierdzę, że ich nie ma, jest ich od cholery, ale...   Miłość to akceptacja, szacunek, troska, zaufanie itd. Piękno w czystej postaci.    Zabawa w tłumaczenie swoich rozczarowań, żądzy, czy egoizmu, chęci bycia ponad, a w jej imię to nic innego jak tworzenie karykatury, obrazy istoty miłości  - gdy się jej nie rozumie.   Wiersz jest fantastyczny, dobrze oddaje istotę Gry w miłość. Ale GRY. W dodatku widzę tu zabawę człowiekiem. Bardzo dobrze napisane.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cóż, wierzę że każdy ostatecznie przyciąga to, czego pragnie. :)           
    • @Annna2 dla mnie jesien to czas starości, zima - śmierć/obumieranie. Wiosna wiadomo - życie. Widzę wiosnę jako zmartwychwastanie lub tu w doczesności- młodość. Lato to ten stan przed i po...    Uściski,  dziękuję za Twoją obecność pod wierszem

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @lena2_ dziękuję Lenko @Alicja_Wysocka

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo podoba mi sie to sformułowanie.  Dziękuję, że jesteś tutaj
    • @yfgfd123 Choć rację przyznać trzeba Twojej nucie, Że pustosłowia w sztuce nie brak wcale To rym i rytm jest nieraz jak obuwie, Co zgrabnie kryje stopę lecz w sandale. Bo forma gładka, kunsztownie ubrana Też bywa maską, co zakrywa pustkę. Odwagą - ta myśl niewypowiedziana, Odwagą - prawda, co w serca uderza.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...