Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Entropia miłości


Rekomendowane odpowiedzi

Lubię z Tobą rozmawiać,
wieczorem na ławce w parku.

 

Lubię Cię słuchać,
gdy do mnie dzwonisz o poranku.

 

Lubię patrzeć Ci w oczy,
widzę w nich swoje odbicie.

 

Lubię Cię dotykać,
odkrywać Twoje ciało.

 

Lubię Cię całować,
jakby nic innego nie istniało.

 

Pożądam Cię! 

 

Kocham Cię całować,
na dobranoc, zanim oboje zaśniemy,

 

Kocham Cię dotykać,
gdy piętrzą się życia problemy.

 

Kocham patrzeć Ci w oczy,
by sprawdzić czy jeszcze są moje.

 

Kocham Cię słuchać,
gdy w końcu zostajemy we dwoje.

 

Kocham z Tobą rozmawiać,
po kłótni, by załagodzić nieporozumienia.

 

Kocham Cię od dawna i nic się nie zmienia.

 

----

 

Pomyślałem o takiej koncepcji, że te same słowa jak rozmawiać, słuchać, dotykać, całować... w długoletnim związku mają już inne znaczenie i inne zastosowanie. Na początku wzbudzają namiętność, budzą podniecenie, a związku pełnią rolę dbania o ten właśnie związek.

 

Początek, gdy jeszcze rodzi się miłość jest "Lubię" i wymieniam typowe rzeczy, które robią młodo zakochani, a w "Kocham" to typowe życie par małżeńskich. 

Może jeszcze nie najlepiej wyszło, ale podoba mi się ten pomysł. Może to jeszcze lepiej kiedyś napisze, mniej banalnie.

 

Jak myślicie?

Edytowane przez MxMxM (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...