Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Stoję na dachu, dzierżąc zapałkę.
Ten świat dzisiaj spłonie, a ja będę świadkiem.
Bogaty czy biedny, to bez znaczenia.
Ból jest dla wszystkich i nie ma schronienia.
Gdy ciało pokryje, warstwa płomieni.
W agonii będziesz, powracał do chwili.
A To co wyświetlisz na moment przed śmiercią, osądzą istoty wysłane przez piekło.
Nie bez powodu, to ja wszystko zacznę.
Po pasku siarczanym, przeciągnę zapałkę.
W jednej sekundzie, zakończyć mi dane
Ludzkości rządy i wszystko co znane.
Człowiek był wolny przez tysiąclecia
A jedyne co stworzył, to ograniczenia.
Dlaczego dzielimy się na narody?
Przecież każdy z ludzi,narodził się wolny.
Dlaczego osądzać, próbujemy się stałe?
Zamiast korzystać z tego co dane.
Dlaczego Watykan, wyznacznik pokoju.
Ogrodził się murem i boi się ludu.
Nie ważne jest chyba, czy Allach czy Jahwe.
Gdy zamiast deszczu, benzyna spadnie.
Czy naprawdę uważasz, że najgorszą z dróg,
Było dopuścić by gej mógł wziąć ślub?
Gdy ty do procy zbierasz kamienie
To kolejny bezdomny, zamarza w lesie.
Kolejna matka sprzedaje swe ciało,
By dla jej dziecka na książki starczało.
A największym marzeniem, zepsutych mas
To Podążać za kasą by podnieść swój stan.
Skończyła się miłość i szczere przyjaźnie,
Niebiosa patrzą na nas w pogardzie.
Dlatego beż żalu zakończę ten stan.
Naprawię tą ziemię, przywrócę ład.
Niechaj zostaną tylko zwierzęta,
Planeta ta znowu, powróci do piękna.
Człowiek pasożyt, najwyższej klasy.
Którego można, już tylko zgładzić. 

Krystian Misio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...