Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@GrumpyElf Rozumiem Twój wiersz jako otwarcie na miłość, dojrzałą miłość stąd "kocham, dziękuję, wybaczam, słucham". 

Leć gołąbeczku, leć...zanieś wiadomość ukochanemu. 

Tego Ci życzę.

Wiersz oddaje tęsknotę bez pretensji,żalu w głosie, z nadzieją.Podoba mi się.

 

Opublikowano

@GrumpyElf Zdolność do napisania pozytywnego wiersza o sobie samym - tego Ci właśnie pozazdrościłem. Widać w nim, że czujesz się ze sobą szczęśliwa i spokojna - zjawisko dla mnie niepojęte ;P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No ale jeszcze trzeba umieć to napisać, a moja zdolność zauważania i opisywania pozytywów ma poważne ograniczenia :P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W statystyce wypadają raczej żenująco ;D I tak ma być! Smutek! Jesień! Nagrobki! <3

Opublikowano

Pozwól, że postawię kropkę nad "i"... i zacytuję: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego... niby oklepany tekst, ale kolejne wyzwanie, bo... człowiek uczy się całe życie... Podoba mi się pozytywny wydźwięk twojego wiersza i widać, że wiesz, o czym mówisz. Pozdrawiam :)

Opublikowano

@corival Słuszna uwaga :) 

@Jo Shakti Tak, to przykazanie się idealnie wpasowuje w przekaz i aż niesamowite jaką ma uniwersalną moc! Niestety, może przez swoje oklepanie, zdaje się nie jest powtarzane z pełnym zrozumieniem. Dzięki za wizytę i bardzo trafny komentarz. Również pozdrawiam :) 

Opublikowano

Tak trzymać. Odwieczne pióro :) - super.

Zastanawia mnie to kreślenie kropki, czy nie lepiej 

'stalówka stawia ostatnią kropkę ' 

bo kreślenie to jednak z punktu A do punktu B...

(Ależ dziś jestem drobiazgowa ;)) 

Pozdrowienia

Opublikowano

@Gosława Pamiętniki warto pisać, niech straszą, nie w gładkości ich istota. Wiesz, żyć jak gdyby nigdy nic byłoby niemądrym, ale chodzi o to żeby siebie przytulić tak, jakbyś wsparła w biedzie przyjaciela. W ten sposób zdrowiej idzie się dalej, a i towarzyszom podróży lżej. Marzy mi się, aby ukochanie samego siebie było kiedyś wplecione we wczesną edukację, bardzo jest to ludziom potrzebne, a to właściwy etap zaczyna się z pierwszym dniem. Pozdrawiam ciepło :) 

@iwonaroma Pobawię się z tym w myślach i coś czuję, że zmienię - dzięki, tak rzeczywiście lepiej siedzi frazeologicznie, to "stawianie kropki nad i". Pozdrawiam ciepło :) 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Właśnie to. 

Myślę, że mogę sobie wyobrazić jak fajnie i mądrze rozmawiasz z dziećmi, ile ciepła wynoszą. :) 

W tym mnożeniu właśnie jest sedno. 

"Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli"

Opublikowano

@GrumpyElf I to potwierdza, moje domniemywania odnośnie miłości.

"dowodem dla świata jest 

papier kalka"

 

Człowiek ma do wyboru! Być nieśmiertelnym, w sensie nie znalezienia sobie partnera(partnerki) Co w istocie współgra z samotnością, pewnego rodzaju. 
Albo wybierze, nie wolność, która zgoła przypomina zarys, standardowej kolei rzeczy.

 

I tu jest pies pogrzebany. Bo papier to nie miłość?!

 

Treść mi się podoba!

 


Pozdrowienia ślę

 

 

Opublikowano

@Nefretete Dzięki, że wpadłeś :) Papier kalka, bo oryginał należy się tylko Tobie, mi, autorowi listu. Świat niech się cieszy, że kalkę dostał. Papier to zdecydowanie nie miłość, choć są ludzie, którzy sobie papier ($) ukochali. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie bój się bać nie wstydź się płakać naucz się śmiać nawet w łzach latać z uśmiechem się smucić nie łatwo to sprawić ale warto próbować smutki głęboko schować nad szczęściem pracować rozebrałem strach do naga golasa torturuję łaskotkami potem zabieram się za smutek tylko ciiiiiii
    • Zombie na śniadanie i na obiad, i na kolację.   Zombie w lodówce i w toalecie. W kinie i w literaturze – tylko zombie. Bawią, uczą i wychowują.   Zombie naprawiają świat. Zombie grają w piłkę i zakładają partie. Zombie mówią o uprawie pszenicy i hodowli ślimaczka winniczka.   Mogą z nimi tylko konkurować papierowe postacie z psychologicznych thrillerów kryminalnych.   Ich losy – tak skomplikowane, że aż oczywiste. Autorzy nie chodzą już na komplety wiwisekcji – wolą kawę o modnym smaku.   Po niej brak wymiotów, brak orgazmu w szpitalu psychiatrycznym. Jest za to wielka powieść.   Są jeszcze w tym konkursie na wielkość kultury botoksowe Madonny z ikon, które patrzą z ekranów, sklonowane na zawołanie.   Ich słowa ograniczają się do tuzina fraz cedzonych przez biel nazbyt sterylnych zębów.   I – patrzcie jaka kultura jest teraz bogata.   Po klasykach – oni wszystko, co mieli powiedzieć, już powiedzieli, i przesiedlono ich na dworzec w zoo.   A ja czekam tylko, co o tym wszystkim IA powie na  końcu - czasów.   Dzięki za obserwację.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      dziękuję :-) pozdrawiam :-)
    • Dzień dobry, Na wstępie chciałbym się ponownie przywitać po przerwie nazwijmy ją techniczną, pierwsze pytanie, które zapewne chcielibyście zadać to po co wróciłem? Pytanie, a raczej wynikająca z niego oczywistość, czyli twórczość, nie jest pełną odpowiedzią, synestezja tego pytania, dla mnie jest tym o czym się myśli w podpytaniu czym jest poezja? Dawno temu wysunęła mi się konkluzja, że to najprostsza z możliwych rzeczy Czym jest poezja - odpowiedzią na pytanie po co poezja? Zauważyłem też podczytując was i dając serduszka, że część odeszła. Dla tych co bezpowrotnie - mam was w pamięci. Tym, którzy być może wrócą, dziękuję za ślad pozostawiony na forum. Przedstawiam jeden z ostatnich utworów i życzę miłej lektury.  błędne koło (dla KM)   kturego niema jusz się zaczelo wykręślać mogło byc kołem piatym od wozu i chiperbólem paczenia wniego wypacza wszyztko i mrovi wegłowie okrutne to jego toważystwo aby dokreslic dotrfać dokońca jusz jest pólkołem prawie skończne i jeszcze trohe troszczkę tylko i domknie sie jak urwis ko czy czwarte jusz za nim i zanim się za mknie jak na ostani gózik pontelke wykona śmiertelną (w butelke sie wbija) i nabija odfrotny wądek potkoniec jurz prawie konczy za radą wisielca i wtonie wiersza wchłania towszystko   bezbłędność jest winą z powietrza i sama się wzięła bez niego kicha awaria i postój lub wypowietrzenie   i bez ogródek choć ładne kwiatki bo koła takiego drugiego nie znają gagatki  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...