Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Liczę na znicze (Padlina - Pierwsze wyjście z grobu)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

pustką mnie męczy
ostatnia stacja
gówna gołębie
ot - dekoracja

jedynie echo
wraca z pacierzem
nikt nie pamięta już
że tu leżę

i nie ma komu
choć zgarnąć liści

 

a sernik na stypie
żarliście wszyscy

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

Edytowane przez error_erros (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Pi_ Najmocniej Cię przepraszam, ale nie zrozumiałem, o co Ci chodzi z tym sweterkiem... ;>

@Gosława Ja w ogóle nie jestem fanem tzw. tradycji. Jakby tak trzeźwo spojrzeć na te wszystkie obrzędy, to większość wydaje się co najmniej osobliwa i w sumie... nie wiadomo, po co.

@Jakub Adamczyk To nie urodziny - wręcz przeciwnie :P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pogrzeb to w ogóle festiwal dziwacznych zwyczajów i nawyków. U mnie na przykład jeszcze za moich czasów szczenięcych było tak, że przed opuszczeniem trumny do grobu robiono sobie zdjęcie grupowe. Na cmentarzu. Przy trumnie. Tak właśnie.

Opublikowano

Podoba mi się coraz bardziej Twój cykl z Padliną!

Peel będzie miał szczęśliwszy dzień 1 listopada, gdy wiele osób kładzie znicze na tych pustych, zaniedbanych grobach. 

Zmiecenia liści obiecać nie mogę ;) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...