Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie zdajesz sobie sprawy

Jaką słabość mam do Ciebie

Jak bardzo na mnie działasz

Chyba sama jeszcze nie wiesz

Bo bardziej niż cokolwiek

Jesteś słodka

 

Tyś moją jest pociechą

I choć różne masz oblicza

Najchętniej bym Cię schrupał

Delektując się w zaciszach

Bo mimo przeciwności

Jesteś słodka

 

 

 

Smakujesz mi najbardziej

Ze wszystkiego, czym Bóg darzy

Nie dziwne, że niejeden

O kimś jak Ty śni i marzy

Że aż się prawie wstydzę

Jesteś słodka

 

 

 

Te moje wypociny

Wiem, że gadka to utarta

Lecz gdy się tak uśmiechasz

Do mnie, wiem, żeś grzechu warta

Nic na to nie poradzę

Jesteś słodka

 

 

 

Że aż się niemal wstydzę

Jesteś słodka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...