Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dokąd to gnomy?


Rekomendowane odpowiedzi

Widziałem kiedyś, za sto lat

Jak jakiś mędrzec przemawiał

Że żadnej myśli na zwojach

Nie trzeba się już obiawiać

 

W tle wizji ciągle to samo

Magazyn moto (rys akcji:

Ruszanie pełną koparą)

Zapluty karzeł, reakcje

 

Zła masa i znów karypel

(Zdobione jaja spod kiltu)

I tylko wciąż w tym dowcipie

Brakuje dobrej pointy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie chciałem pisać wprost "ob(j)awiać", a chciałem dopuścić do odbioru obie możliwości, więc chyba tak :) Chociaż równie dobrze "mędrzec" z pierwszej strofy mógł mieć wadę wymowy.

 

Mój wieszcz A. Bąk zaśpiewał gdzieś o czasach, gdy "myśli wolnych, twórczych i jasnych nie trzeba już się będzie bać" , tylko nie pamiętam w którym utworze. Być może powinienem zamieścić ten fragment jako motto - przy pisaniu pierwszej strofy dość mocno mnie zainspirował.

Edytowane przez Don_Kebabbo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...