wiersze zebrane z ulicy

[Joachim Burbank]

molekuły poezji 
powoli osiadają 
na twarzy
tworząc niezmywalny osad

czy widzisz
jak jedno słowo
gdzieś na wzgórzu
może wpłynąć 
na częstotliwość drgań

takt po takcie 
posłuchaj
jak przepływają między palcami
gładkie atomy

dostrzegasz już sedno
nie bój się zadawać pytań
odpowiedzi jak cząsteczki
jak kropla na strunie

czas jest po twojej stronie

gdy dojdzie do kondensacji myśli
ukażą się małe obłoczki wiersza

 

 

Edytowane 19 Listopada 2020 przez Joachim Burbank (wyświetl historię edycji)

[Joachim Burbank]

@Andrzej_Wojnowski dziękuję Andrzeju!

[[email protected]]

@Joachim Burbank Chemiczno-fizyczna poezja,

                                    menzurka, pipeta... polepszaj.

Pozdrawiam Achim.

[Joachim Burbank]

@[email protected] postaram się, dziękuję!

[Joachim Burbank]

@Lidia Maria Concertina dziękuję bardzo!

[Joachim Burbank]

@Dag Dziękuję :) 
 

@Ruth Mallory serdeczności!

[Nata_Kruk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... te obłoczki.. urocze.

Pozdrawiam.

[Joachim Burbank]

@Nata_Kruk dziękuję za sugestie. Chyba lubię słowo urocze. Pozdrawiam serdecznie!