Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Marazm

 

***

 

Rutynowy marazm psychiki,

przewidywalny stan ironicznie zagadkowy,

buńczuczna zbitka codzienności liryki,

okręt spełnień wśród fal utracony.

 

Nielot rzucony z wiatrem bez sensu,

skrzydła nadziei szeroko rozpięte,

dawka z pozoru znośna to lęku,

ambitne plany przy szyi znów ścięte.

 

Enta próba zgiełku ujarzmienia,

liczne blizny pamiętnikiem zdarzeń,

w cichego zabójcę rutyna się przemienia,

tego co rutynowo pozbywa się marzeń.

 

Po salonie złośliwość wciąż się przechadza,

w stronę trofeów szyderczo zerka,

co rusz ogonem logikę zawadza,

w zamkniętym pokoju bawi się w berka.

 

Jałowe pustkowie kreatywności,

niekiedy muska podmuch pomysłu,

głęboko spoczęła nadzieja roztropności,

marazm psychiki cieszy się z zysku.

 

***

Opublikowano

Rutynowy marazm psychiki,

przewidywalny stan ironicznie zagadkowy, - wydaje m się, że coś tu nie gra z logiką zdarzeń, albo nie miałeś/aś jeszcze prawdziwego marazmu psychiki
 

Takie stany w polskiej liryce najlepiej opisywał Wojaczek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...