Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Widzenie kolorów


Jan Paweł D. (Krakelura)

Rekomendowane odpowiedzi

Mów. Twoje słowa watą otulą, bo mądry

z ciebie chłopiec, jedynie troszkę przeziębiony,

nic się nie dzieje, wkrótce wyzdrowiejesz, oczy

otworzysz szerzej, pojmiesz jak z odmiennej strony,

 

odmiennej perspektywy (nauczysz się mnożyć,

dodawać, odejmować, a szczególnie dzielić

każdy włos więcej niż na czworo) widzieć chodnik,

na którym skopany ktoś leżał wczoraj. Podeszwy

 

ślady rozniosły. Teraz spójrz – jaki to kolor?

Edytowane przez Jan Paweł D. (Krakelura) (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...