Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

O ZWLEKANIU


WarszawiAnka

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Pewien Gruzin z południa Kaukazu

nigdy nie mógł nic zrobić od razu.

Wciąż przesuwał, odkładał,

zamiast działać - on gadał;

wszyscy mówili mu: "Dodaj gazu!"

 

 

   Publikacja zdopingowana przez @Johny :)

 

 

 

Edytowane przez WarszawiAnka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Johny : Dziękuję za Twój głos. :)

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mądry Gruzin po szkodzie

co znajomym wierzył,

gazu więcej nie doda, 

ale grunt, że przeżył! :)

 

Dziękuję i pozdrawiam

Edytowane przez WarszawiAnka
literówka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To prawda - rada może okazać się ryzykowna.

Dziękuję, biorę sobie serduszko. :)

Przypominam, że serduszka przyznajemy klikając na białe serduszko w szarej otoczce w dolnym prawym rogu. :)

 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez WarszawiAnka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W pierwszej kolejności odszkodowania powinnyśmy zażądać od Szwecji, potem: od Niemiec i dopiero na samym końcu od Rosji - w takiej kolejności, proste i logiczne?   Łukasz Jasiński 
    • @Jacek_Suchowicz   A były pierożki w rosole, takie malutkie :)    
    • @Somalija   A tak przy okazji: jestem pod presją ze strony systemu europejskiego, czarnej mafii - kościoła i tak zwanego wolnego rynku, więc? Co mam zrobić? Jak większość zdrajców: sprzedać własną duszę, więc? A może kupić proszki nasenne i popić je alkoholem, więc? Póki jeszcze mogę: najważniejsza jest Ustawa Zasadnicza - Konstytucja Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, reszta: biurokratycznych śmieci - ląduje w koszu - za moje podatki...   Łukasz Jasiński    @violetta   A pani do mnie?   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          W tym roku urodziła się moja prababcia, ale ona zmarła gdy miałem 19 lat zatem znałem ją bardzo dobrze. On był starszy z końca lat 80tych. Dokładnie nie pamiętam.   U Piłsudskiego służył syn brata pradziadka, ale nie tego. On się nabawił PTSD i do końca życia był psychicznie niepełnosprawny. Marszałek załatwił mu opiekę domową, a w 1930 roku miał pogrzeb z kompanią honorową, salwami i orkiestrą.   Był z nim od samego początku w Pierwszej Brygadzie, a moja rodzina z linii litewskiej jest spokrewnia z Piłsudskimi. On jest z pochodzenia Litwinem, chyba nawet z książęcego rodu tak jak i my. Ale to dawne czasy bardzo.   Piłsudski przed pierwszą wojną był radykalnym progresywnym socjalistą podobnie jak i mój pradziadek i jego brat i syn i to ich łączyło najbardziej.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      jak widzę strasznie wygłodniała zupę wraz talerzykiem wrąbie pierogów by nie skosztowała szkoda - zapewniam bardzo dobre   :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...