Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

SHADOW KlSS Pocałunek cienia

To jest Wschód, mało rybko! To jest Daleki Wschód!

 

Song `Shadow Kiss` by the Japanese self-proclaimed boys` dancing and singing ensemble `MeseMoa`. Kiss regardless of your gender?! Mm. Shocking! Positively shocking! Yet very artistic! And original! Fresh! They make a mock of stereotypes! Showbiz! Great, fucking and terrible!
The Arunachali Guy:`If my mom caught me watching this video I would quickly switch to a porn site, it would be much easier for me to explain!` Bingo! I agree!

 

Piosenka „Shadow Kiss” japońskiego samozwańczego zespołu taneczno-śpiewającego „MeseMoa”. Całować bez względu na płeć ?! Mm. Shocking! Positively shocking! (Wstrząsającе! Pozytywnie szokujące!) A jednak bardzo artystyczne! I oryginalne! Świeżo! Kpią ze stereotypów! Showbiz! Świetnie, cholernie i okropnie!
The Arunachali Facet: `"Gdyby moja mama przyłapała mnie na oglądaniu tego wideo, szybko przestawiłbym się na stronę porno, byłoby mi o wiele łatwiej to wyjaśnić!" Bingo! Zgadzam się!

 

 

Song `Shadow Kiss` ('Pocałunek cienia' ) by `MeseMoa` (めせもあ) has got a definite literary source. `Shadow Kiss` is a title of the third novel (2008) in the Vampire Academy series written by Richelle Mead. Vampire Academy is a series of six young adult paranormal romance novel.

 

Piosenka „Shadow Kiss” („Pocałunek cienia”) japońskiego boysbandu „MeseMoa” (め せ も あ) ma określone źródło literackie. „Shadow Kiss” to tytuł trzeciej powieści (2008) z serii Vampire Academy (Akademia wampirów) napisanej przez Richelle Mead. Vampire Academy to seria sześciu paranormalnych romansów dla młodych dorosłych.

 

SHADOW KISS. Pocałunek cienia.

 

このKissの行方を 探しに行こう
kono kisu no yukue wo sagashi ni yukou

Kontynuujmy i poznajmy wynik tego  Kiss (pocałunku). 

 

Kiss ... Kiss ... Kiss ... Kiss  ...

 

君を好きになるのが怖いと
呟き 眠る肌に身を寄せた
裏切られる痛みなら知ってる
この夜がまさにそうだから

 

kimi wo suki ni naru no ga kowai to
tsubuyaki nemuru hada ni mi wo yoseta
uragirareru itami nara shitteru
kono yoru ga masani sou dakara

Boję się zakochać w tobie.
Przytulę się do tobie, śpiącego,
Z cichym szeptem.
Wiem, że poczuję ból zdrady,
Ale dziś jest właściwy czas.

 

艶やかな髪に KISS
汗ばんだ首に KISS
報われぬ恋を隠すように重ねた印
靭やかな脚に KISS
柔らかな腕に KISS
思い通りにしてしまえ
陽が昇るまでは

 

tsuyayakana kami ni kiss
asebanda kubi ni kiss
mukuwarenu koi wo kakusu you ni kasaneta shirushi
shinayakana ashi ni kiss
yawarakana ude ni kiss
omoidoori ni shite shimae hi ga noboru made wa

 

Całować twoje lśniące włosy,
Całować twoją spoconą szyję.
Niezliczone znaki ukryjtę nieodwzajemnioną miłość.
Całować twoje delikatne ręce.
Chce żebyś się uśmiechnął,
Aż nadejdzie świt.

 

このキスの行方は闇に紛れ
誰にも邪魔されない場所へ
届かぬ声は唇に込めて
静かに皮膚ごと啄めば
2つの影は1つへ


Kiss in a shadow

kono kisu no yukue wa yami ni magire
darenimo jamasarenai basho e
todokanu koe wa kuchibiru ni komete
shizuka ni hifu goto tsuibameba
futatsu no kage wa hitotsu e
kiss in a shadow

 

Rezultat tego pocałunku zniknie w ciemności
W miejscu, w którym nikt nie może nam przeszkodzić.
Będę szeptać niesłyszalnie do twoich ust
I obsypię całą twoją skórę delikatnymi pocałunkami.
Dwa cienie połączyły się w jeden.
Całują się o zmierzchu.
Kiss in a shadow...

 

CHORUS:

KISS
みすみす逃すKISS
雄雌問わずKISS
熱烈乱すKISS
I wanna kiss you

 

KISS
misumisu nogasu kiss
osu mesu towazu kiss
netsu retsu midasu kiss
I wanna kiss you

 

KISS
Całuję cię z zamkniętymi oczami.
Całuję cię bez względu na płeć.
Całuję cię namiętnie.
I wanna kiss you.

 

「出逢うのがちょっと遅かっただけ」と
呟き寝顔にため息をついた
昼はあの人に譲るから
どうか夜だけは自由にさせて

 

deau no ga chotto osokatta dakedo
tsubuyakina kao ni tameiki wo tsuita
hiru wa ano hito ni yuzuru kara
douka yoru dake wa jiyuu ni sasete

 

"Trochę spóźniony na spotkanie",
Wydycham szeptem w twoją twarz.
Za dnia jestem ci posłuszny,
Ale jestem wolny, gdy tylko zapadnie noc.

 

滲んだ瞳に KISS
赤らんだ耳に KISS
許されぬ時を壊すように刻んだ印
繊細な指に KISS
心地良い胸に KISS
帰すくらいならいっそ
目を覚まさないで

 

nijinda hitomi ni kiss
akaranda mimi ni kiss
yurusarenu toki wo kowasu you ni kizanda shirushi
sensaina yubi ni kiss
kokochiyoi mune ni kiss
kaesu kurai nara isso me wo samasanaide

 

Gonna kiss twoje wyraziste oczy.
Gonna kiss twoje zarumienione uszy.
Po prostu pozwól mi
Pokryć cię kissami, aby cię przywiąż do siebie.
Gonna kiss twoją gładką klatkę piersiową.
Żałuję, aby tak było zawsze, 
i się nigdy nie obudziłem.

 

このキスの行方は影に隠し
誰にも邪魔されない場所へ
叶うなら世界が今滅べばいい
曖昧な輪郭が溶け合い
2つの影は1つへ


Kiss in a shadow

kono kisu no yukue wa kage ni kakushi
darenimo jamasarenai basho e
kanau nara sekai ga ima horobebaii
aimaina rinkaku ga tokeai
futatsu no kage wa hitotsu e
kiss in a shadow

 

Rezultat tego pocałunku ukryjemy w ciemności nocy,
W miejscu, w którym nikt nie może nas znaleźć.
W porządku, jeśli świat, o którym marzyłem, został zniszczony.
Rozmyte sylwetki rozpuszczają się w sobie,
Dwa cienie połączyły się w jeden i
kiss in a shadow.

 

CHORUS

 

堪え切らずに絡めた内側
蝋燭の灯りで踊り狂う影
唇で口を塞ぎ殺す息
闇夜に蠢く醜悪な愛情

 

korae kirezu ni karameta uchigawa
rousoku no akari de odori kuruu kage
kuchibiru de kuchi wo fusagi kurosu iki
yamiyo ni ugomeku shuakuna aoijou 

 

Przeplatamy się, nie mogąc dłużej czekać.
Nasze cienie tańczą szaleńczo w płomieniu świecy.
Oddech ucieka z naszych ust i wypełnia nas
Skandaliczną miłością, która błąka się w ciemności nocy.

 

このキスの行方が
誰かを傷つけても
このキスの行方が
幸せじゃなくても

 

kono kisu no yukue ga dareka wo kizutsukete mo
kono kisu no yukue ga shiawase janakute mo

 

W rezultacie ten pocałunek tylko nas skrzywdzi.
W rezultacie nikt nie będzie zadowolony z tego pocałunku.

 

このキスの行方を探しにゆこう
誰にも邪魔されない場所へ
あなたが望むなら地獄だっていい
それでも太陽は昇った
1つの影は2つへ

To leave a shadow

 

kono kisu no yukue wo sagashi ni yukou
darenimo jamasarenai basho e
anata ga nozomu nara jigoku datte ii
soredemo taiyou wa nobotta
hitotsu no kage wa futatsu e
to leave a shadow.

 

Chodźmy dalej i dowiedzmy się, jaki jest wynik tego pocałunku
W miejscu, w którym nikt nie może nam przeszkodzić.
Idę z tobą do piekła, jeśli chcesz,
Ale wraz ze wschodem słońca
Jeden cień zmieni się w dwa
to leave a shadow.

 

CHORUS

 

It is interesting that earlier the MeseMoa (め せ も あ) was called the Morning Musumen (モ ー ニ ン グ む す め ん), as it parodied and sang songs from the girl group Morning Musume '20 (モ ー ニ ン グ 娘 '20, Mōningu Musume Two-Zero), or Morning girls."

 

 

After adding "n" to the word "musume" ("girl"), they got a pun "musumen`, which combines Japanese word of "musume "(girls) and English word "men" in one word. Written in characters (kanji), it looked even funnier and more ambiguous as モ ー ニ ン グ 娘 ん. But later the producer of the group replaced this name with the meaningless but sonorous title of MeseMoa (め せ も あ), phonetically reminiscent of the English phrase `message more`.


Szczególnie interesujące jest to, że przedtem МeseMoa (め せ も あ) nazywano Morning Musumen (モ ー ニ ン グ む す め ん), ponieważ parodiowała i śpiewała piosenki z dziewczęcego zespołu Morning Musume '20 (モ ー ニ ン グ)娘 '20, Mōningu Musume Two-Zero), czyli Poranne dziewczyny ”.

 

Po dodaniu „n” do słowa „musume” („dziewczyna”) otrzymali kalambur „musumen”, który łączy japońskie słowo „musume” (dziewczyny) i angielskie słowo „mężczyźni” w jednym słowie. Zapisane znakami (kanji), wyglądało to jeszcze śmieszniej i bardziej niejednoznacznie, jako モ ー ニ ン グ 娘 ん. Ale później producent grupy zastąpił tę nazwę bezsensownym, ale dźwięcznym tytułem MeseMoa (め せ も あ), fonetycznie przypominającym angielskie wyrażenie `message more`.
________________________________

ANTIDISCLAIMER

However, I have to сonfess that I prefer the masculinity of a different, natural and even somewhat brutal type, the masculinity of the snow leopards obsessed by the female, as, for example, in the Persian show on London Manoto TV. The snow leopard amazes observers, and at the same time gives glory to the Creator who "made every thing beautiful".

 

 

Ale muszę jednak przyznać, że wolę męskość innego, naturalnego, a nawet nieco brutalnego typu, męskość panter śnieżnych, która ma obsesję na punkcie samicy, jak na przykład bohatery  w perskim show  londyńskiej Manoto TV." Irbis wprawia obserwatorów w podziw, a zarazem przysparza chwały swemu Twórcy, który „każdą rzecz pięknie uczynił”.

 

As to the guys from the MeseMoa there's just one  gay person among them.  They are the true professionals, and they work in their own fresh, inimitable manner. Besides, non olet pecunia. I like them, those creative and brave  yuppies of the Japanese show business, and I wish them every success. I am a J-pop fan. And  I love Japan.


Jeśli chodzi o facetów z MeseMoa, jest wśród nich tylko jeden gej. Są prawdziwymi profesjonalistami i pracują na swój własny świeży, niepowtarzalny sposób. Oprócz, pieniądz nie śmierdzi!

Lubię ich, tych kreatywnych i odważnych yuppies z japońskiego show-biznesu i życzę im wszelkich sukcesów. Jestem fanem J-popu. Kocham Japonię.

 

Edytowane przez Andrew Alexandre Owie (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Andrew Alexandre Owie   Tego typu zachowania - całowanie się mężczyzn - nadal dla większości ludzi są kontrowersyjne, a dla wychowanej w tradycyjnych rodzinach młodzieży ( młodszych ludzi :)) - oglądanie tego, słuchanie o tym - jest na pewno w jakiś sposób ekscytujące :) Takie przesuwanie granic ;) A że tylko jeden z tych chłopaków jest gejem? Show-biznes rządzi się swoimi prawami. Nieważne co, ale żeby o nas mówili. No i pieniądze nie śmierdzą ;) 

Dziękuję Ci za Twój interesujący tekst i dobrego dnia Ci życzę :)

Edytowane przez Victoria (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Victoria

Z tych facetów tylko jeden jest gejem. Są świetnymi tancerzami, piosenkarzami i aktorami. Ich wideo zrobiło na mnie ogłuszające wrażenie przy pierwszym oglądaniu i uderzyło mnie znacznie więcej niż sceną w filmie' Salon Kitty' przez Tinto Brass, w której młodzi ludzi z Hitlerjugend są zmuszeni rozbierać się dla Gruppensex. Oficer SS,  wychowany w tradycyjnej rodzinie, był  przestraszony znacznie więcej niż sama młodzież.

W japońskim show biznesie panuje niesamowita konkurencja, bardzo trudno się przebić, a producenci to bezwzględni tyrani, którzy nie tolerują sprzeciwów i odmów. Kasta artystów, zwłaszcza młodych, ma bardzo mało praw. Ponadto w tej kastie społeczna często ukrywają ludzi nie całkowicie czyste pod względem etnicznym. Nie mają wielkiego wyboru.
Dziękuję za uwagę na mój post,  お 先 に 失礼 し ま す (przepraszam, że tak wcześnie Cię opuszczam).

Edytowane przez Andrew Alexandre Owie (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Antanamir  Bo przecież człowiek nie ma przycisku Reset
    • @poezja.tanczy  :) dobrego dnia :)
    • Studnia. Bose stopy ze śladami gwoździ. Jątrzą się, zwłaszcza lewa. Wszystko jest darem Boga, kwiatem wiśni - nawet Yakuza.   Kiedy spotykam kobietę, pytam – czego oczekuje. Czy objawienia pod fatimskim drzewem, gdzie pustynny beton, czy utkania z nitek – zabaw nimi, kukły – mnie samego. Milczę, włączam leki, nigdy nie odpisuję.   200 lat temu z powodu nadmiaru głosów ogłuchł Beethoven. 05 marca 53 umarł Stalin – z tęsknoty za Prokofiewem. W imieniu Boga Fitelberg kazał wstać orkiestrze. Przy odmowie modlitwy w kościołach stawiał pytanie - panowie pewnie Żydzi? Taka anegdotka – taki Fitelberg – prześmiewca!   2000 lat temu obok niedopitych poetów katatoniczny chłopak stał z wyciągniętą ręką nad stągwią w Kanie – i tylko w Kanie działy się cuda. Jesteśmy niekoszernymi świniami na weselach. Głosy, głosy, głosy, halucynacje i majaczenie.   2000 lat temu być może ten sam Nazarejczyk wyruszył do Jeruzalem - dwa dni drogi z wykorzystaniem osła. Pocił się, wycierał twarz po upadku, pił wodę i wino dla kurażu. Może wierzę, może nie wierzę –mam szacunek dla determinacji krzyża. W każdym razie Bóg umarł – jak twierdzi Nietzsche – a była to myśl wyborna (może jedynie Schopenhauer ją bije) i napis wariata w szkolnej toalecie - Fred umarł, Bóg.   Nietzsche oszalał w Naumburgu, gdzie na środku rynku stoi katedra z rzeźbą pięknej Uty. Z nią sypiał Eco. Obok Weimar – tak samo piękny jak Uta i Beethoven, Liszt, i Goethe, a jeszcze dalej Eisenach – ślad po Wartburgu – i Zwickau z zemstą Honeckera.   Szpitale są murami Hebronu – z przykutymi do łóżka. Papieros za kawę, kawa za cukier, cukier za talię. Urojenia, halucynacje, majaczenie, Mamy rok 2025 - resztki dziecka wypływają z kobiety, detal w historii – chłopak rzucił się z okna.   Bóg jest omamem i przyjmuje różne postaci. Cenestetycznym robakiem drążącym skórę aż do ciarek w modlitwie. W malutkiej wsi pod Rzeszowem zgaszonym, rezurekcyjnym paschałem, triumfalnym pochodem proboszcza na ramionach wiernych– zmartwychwstaniem, trawestacją toruńskiej stacji – Alleluja i na zdrowie!   I ciągle nawraca niepokój - wielka, czerwona plama na nodze wojownika w izolatce, gbura - od grzbietu do małego palca. Jeśli istnieje ten, który uzdrawiał niech pokryje ranę mazidłem (są 3 rodzaje mazidła – A, B i łączona C - jak polifoniczna msza Bacha). Stopa jątrzy się, gnije pod maścią A – jeśli istnieje ten, który uzdrawiał, niech pokryje ranę polifonią Bacha, niech zagłuszy głosy - śpiew umarłych Cotardów, czas który biegnie - od drzwi do drzwi, od drzwi do końca korytarza, od drzwi do okna – jak u Stasiuka - i wraca. Gubi się, cofa, z sali na salę - wbrew fizyce.   Diabeł naśmiewał się, przeczuwając koniec – to Alef Borgesa. I tylko Schopenhauer – jak mówiłem - był większy od Nietzschego. Jednak to Huxley, eksperymentując z narkotykami, podzielił ludzi i skończył na czarnym epsilonie. Obok Huxleyów cenię Słonimskich i tutejszych Mollów – nieliczni wielcy z pokolenia na pokolenie.   Ciekawe, co mówił Kisiel o Miłoszu w Alfabecie. Z piedestału – wszyscy na wschód od Wilna to Polacy -   Miłosz gardził Konwickim, na zachodzie nacjonalistyczni Żmudzini. Ciekawe, co mówił Kisiel o Gałczyńskim, który kolaborował z endecją szczującą na Tuwima - w demonicznym domu obaj się zapili. To Ananke. Potem, w warszawskim powstaniu zrobiono barykadę –z Tuwimowskich książek o szczurach.   Pewien kapitan amerykańskiej armii ze wschodnim akcentem postanowił przeczekać wojnę w moim szpitalu – i nie ma gdzie go odesłać. Nie cenzuruje listów jak Yossarian u Hellera, pozuje wariatowi do aktu anielicy w czarnym body z kapeluszem w dłoni – powiedział, że idzie pisać ewangelię trutnia.   Bóg nie jest nikomu potrzebny, zwłaszcza tutaj. I ciągle zmienia zdanie - nie chce umierać, czeka. Przeszukajcie kieszenie odwiedzających! Ich torby! „Kto daje ubogim nie zazna biedy; kto na nich zamyka oczy, zbierze wiele przekleństw (Prz 28,27)”.   Głosy, głosy, głosy. I cisza, upragniona cisza na dyżurze - nieznośna cisza po lekach.   Niedługo kupcy wyciągną Józefa ze studni, zabiorą do domu w jakimś Egipcie. Będzie śnić i tłumaczyć sny – każdemu z nas pisane co innego.  
    • gdzieś pod samotnym drzewem błądzi mój cień słońce grzebie się w koronie zieleni obłoki zakrywają kolejny fragment marzeń   z każdym oddechem znika przestrzeń i moja nieobecność  
    • głośno o niej wszędzie  ciekawość mnie zjada  chciałbym ją kiedyś zobaczyć  rozmarzyłem się  przysnąłem przy kominku  obudziła mnie żona  dużo mówiłeś we śnie przestraszyłem się  czyżbym się zdradził  a o czym to  marzysz o zobaczeniu  tej inteligencji z TV  a ja...  tak mamy ja w domu  przez te wiersze  może nie zauważyłeś  żartujesz  gdzie  przytul się to ci pokażę  przysunąłem się pośpiesznie  a ona wstała  i podeszła do lodówki  chodź zobaczysz  wyjmij lody  otworzyłem drzwiczki  światło uderzyło mnie w oczy  dawniej nie zwracałem  na nie uwagi  zamknąłem  zacząłem powoli uchylać  znowu jasność  wziąłem lody  jedząc zastanawiałem się   wiedziała kiedy zaświecić światło  tam mieszka  nasza sztuczna inteligencja  czyta w myślach  wie kiedy...  gdyby dało się ją…  byłoby sporo kasy  musimy się naradzić  na razie damy jej spokój  może się… rozmnoży   4.2025 andrew już SOBOTA, miłego weekendu Dziś co się da i nie nazywają  sztuczną inteligencją… 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...