Płakałam, ponieważ zeszłej nocy wiersze odmówiły mi posłuszeństwa.
Uczyłam się algebry: odejmowanie, mnożenie i dzielenie... sumienia.
Grafomania?
No to w nawiązaniu ...
Najbardziej lubię spędzać przedpołudnia w niebieskich pokojach.
W tym samym czasie tysiące ludzi nadają faksem informacje o astronomicznych układach cyfr,
o kartotekach zbrodni, które (wedle przeczuć) dopiero mogą być popełnione,
o egzotyce żywności utwardzanej palmowym tłuszczem.
Czuję się wtedy zupełnie nie ... potrzebna.
Napisałam do NASA z prośbą o kamień, kosmiczny opal.
Odpisali, że znacznie lepiej będzie i dla mnie i dla reszty ludzkości jeśli zajmę się kwestią grawitacyjności pewnej skamienieliny, którą już posiadam.
Odpisałam im, że to niemożliwe:
kardiolog od dawna trzyma ten głaz u siebie w gablotce.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się