strach na wróble przeszłości

[Joachim Burbank]

ze szlachetnej stali 
powstało ciało
które wynajmuję bezterminowo
by nie czuć bólu
 

w głowę napchali złomu
ołowiane buty przywdziali
sterczą druciane ręce 
 

stoję na szczerym polu
z walizką wspomnień

 

rdzewieję
 

 

Edytowane 3 Stycznia 2020 przez Joachim Burbank (wyświetl historię edycji)

[Paweł Artomiuk]

walizka wspomnień, słońce obłudy - Jezu... co wy macie z tymi metaforami dopełniaczowymi. Na 50 takich połączeń

zwykle 45 jest do bani.

 

Chciałbym napisać, że mi się podoba ale tak nie jest

Poczekam na inne Twoje teksty.

[Joachim Burbank]

@Paweł Artomiuk Dzięki za szczerą opinię. 
Coś proponujesz w zamian przydawek? 

[Paweł Artomiuk]

Usuń "obłudy" albo wymysł coś innego. 

Nie wiem można zostawić jak jest ale takich rzeczy warto pilnować. Nie mogę za bardzo ingerować w treść dlatego nie mam pomysłu. 

[Jan Paweł D. (Krakelura)]

Sam obraz i pomysł mi się podobają, bo lubię takie zardzewiałe motywy, ale zgadzam się z Pawłem, że psujesz to tymi metaforami dopełniaczowymi. Szczególnie razi słońce obłudy.

[Joachim Burbank]

@Jan Paweł D. (Krakelura) Dzięki!

[Gość umbra palona]

Mnie się skojarzyło z "Czarnoksiężnikiem z krainy Oz", ale teza, że ciało wynajmuję bezterminowo....hmmm śmiała :)

 

[Paweł Artomiuk]

Na pewno jest lepiej jak było.

[Joachim Burbank]

@umbra palona dzięki za komentarz:)

@Paweł Artomiuk dzięki za sugestie!

@Niewygodna dziękuję za czytanie!