Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na pustyni


Rekomendowane odpowiedzi

pod bosymi stopami ziemia spalona
słońcem jakiego dotąd nie było
ostatnie źdźbło trawy obrócone w pył

nie ma już tej roześmianej łąki
jeszcze wczoraj była nadzieją zielona
wyschnięte skonało życia źródełko

wczoraj ptak wodę tam pił
nade mną niebo prawie przejrzyste
a pode mną niezmierzona głębia

piekła zbudowana z zawiści
i największych ludzkich grzechów
Lucyper dławi się nimi ze śmiechu

bogatemu diabeł dzieci kołysze
próchnica świat dzisiaj okrutnie toczy
już nie tylko od samego przyzębia

palcem na chmurze list piszę
nowe myśli łapię w czerwonym słońcu
o tym co może się jutro nareszcie ziści

albo przyjdzie tylko dobrym snem
obojętności obawiam się bardziej od suszy
nieznana oaza gdzieś tam może czeka

kiedy karawana w drogę wyruszy
ja wraz z nią nawet na samym jej końcu
aby odnaleźć choć jednego człowieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cześć, Maćku. poszukuje Peel, 

 

To mi przypomina postępowanie Diogenesa z SYNOPY (IV w. p.n.e.), który:

 

Diogenes miał przechadzać się w biały dzień po mieście z zapaloną latarnią. Zapytany, dlaczego to czyni, odpowiedział: szukam człowieka. Od tej pory latarnia Diogenesa jest symbolem niewiary w istnienie prawdziwego człowieka.

 

Tu I. Kant. 

 

Filozoficzny wiersz, ciekawy. 

 

Obraz przedstawiający Diogenesa z Synopy. Autorstwa Julesa Bastien-Lapage Latarnia Diogenesa Diogenesa, 1873

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński Łukaszu, bardzo bogata rodzinna biografia/historia.  Pamiętam tylko, że mój dziadek ze strony mamy był ułanem Pilsudskiego i wrócił z wojny jako inwalida, spadł z konia podczas bitwy i nabawił się garba, tyle tylko pamiętam z opowiadań, byłem wówczas małym chłopcem. Wiem także, że jedna z moich ciotek posiadała szablę ułańską, zapewne była to szabla mojego dziadka. Jeśli chodzi o nazwiska, to moi przodkowie należeli (z obu stron) do szlachty - Orłowski, Pietras, Gulewicz, Korzeniowski, niestety szczegółów nie znam.  Jedni mieli posiadłości w okolicach Legnicy, drudzy utracili wszystko co mieli na kresach. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W sumie dziękuję, troszkę przyjrzałam się na spokojnie swojemu testowi :-)         Troszkę poprawiłam. Natomiast: I w butach jak kot w butach, jest bardzo dobrze :-) Jak najbardziej zegar NIE na ścianie., tylko na telewizorze, ale już go nie chcemy ;-) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)     Dawno nikomu nie chciało się już komuś tak poprawiać :D Dziękuję @andreas i @Rafael Marius i @Łukasz Jasiński i @Nata_Kruk :-)
    • @Annie Świetne - aranżacja (i muzyczna, i wizualna) powściągliwa, a wyrazista. 
    • Trochę mnie nie było tutaj    Na każde drgnięcie telefonu Sprawdzam, czy to ty  Choć wiem, nie powinienem  Realne wydają się sny  Pasujemy jak ulał  Jednak nie pasuje nic  To marzenie czy zaduma Nie pozwala nam być   
    • Nowa karta, któż to wie? Życie biegnie, zmienia się. Ludzie mówią: wieczny pęd, Los w harmonii gubi dźwięk. Pelargonia, prosty kwiat, Cichy świadek naszych lat. Wciąż rozkwita mimo burz, Od wiek wieków - trwa bez słów. Rok się budzi, siłę daje, Jakże szybko ta ustaje. Wstaje cicho, niebywałe, Ile wrażeń nam oddaje. Krętych ulic wiele jest, Proste, strome tudzież też. Idziesz, biegniesz, przeskakujesz, Padniesz, wstań - moc budujesz.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...