Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pokochać cierpienie


Rekomendowane odpowiedzi

 Coś z niczego...
a tylko po to, żebym wiedziała
posiejesz po mnie melancholie
ciszą, która w duszę się wkradła
zalewając serce łzami w oknie

 

nie bój się dawnych masek
bo ja ze snu mam twarze
ukryte w bladych dłoniach

 

nie smuć się, bo nie patrzę
bo możesz już na zawsze
przez ulice biec i kochać

 

bo już rozumiem cud
lecz nam za daleko.

 

~NN. 18.06.2019
 

Edytowane przez Nieznajomy Niewidzialny (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk Najgorsze bagna tworzymy sobie sami. Zwłaszcza gdy odpływamy za daleko, ale także kiedy wcale nie płyniemy. Pozdrawiam @Domysły Monika Ach Moniko, jaki tam rozchodniaczek? Dopiero co się poznaliśmy. Balanga jeszcze trwa. Proszę mi tu nie pękać ;-))
    • @Nata_Kruk   Jestem ewidentnym przykładem głównego bohatera z "Syzyfowych prac" Stefana Żeromskiego...   Łukasz Jasiński 
    • @andreas Odbieram to jako komplement. Dziękuję i pozdrawiam 
    • @Nata_Kruk                                        Wyrywek Mądrości             Badanie zostało przeprowadzone dnia dwudziestego piątego maja w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym roku ze względu na całkowitą utratę słuchu.           Wynik badań psychologicznych: rozwój umysłowy oceniany w oparciu o wyniki badań Skalą Leitera kształtuje się powyżej poziomu inteligencji przeciętnej, orientacja przestrzenna, koordynacja wzrokowo-ruchowa jak również funkcja grafo-percepcyjna powyżej normy dla wieku, na dobrym poziomie myślenie logiczne i rozumowanie przez analogie. W sytuacji zadaniowej, która nie angażuje mowy, chłopiec chętnie i samodzielnie pracuje, dobrze koncentruje uwagę i jest dość wytrwały. Nie inicjuje kontaktu werbalnego. Odpowiada na bardzo proste pytania dotyczące klocków, obrazów itp. itd. Na pytania oderwane od konkretnej sytuacji reaguje zahamowaniem, a nawet przejawami negatywizmu - buntem. Niepewny, nieufny i gotowy do natychmiastowego wycofania się z kontaktu w obliczu niepowodzenia.           Jest to formalnoprawny dowód potwierdzający, że posiadam wrodzoną inteligencję jako osoba z nabytą niepełnosprawnością - niesłysząca, nielegalnie - bezdomna (teraz już nie - mam już należny prawnie lokal socjalny), jednak: myśląca - samodzielnie.   Łukasz Jasiński (skopiowałem z mojego życiorysu - "To Życia Rys" - można znaleźć na moim profilu)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...