ukryłem się w środku duszy
niczyjej
w szczelinie nadziei
nieobecni śpią po drugiej stronie
nadliczbowe tłumy przemierzają miasto
tu jest jeszcze cicho
nie zastanawiam się
nad wyrazem twarzy
mimiką kolejnego dnia
światła gasną i zapalają się
tu się nie zabłądzi
w końcu i tak trafi się na mur
@Łukasz Jasiński {empatiami}... Miło jest rozmawiać ale popracować też trochę trzeba, a mam do odnowienia komplet 19-wiecznych krzeseł. Dzięki i serdeczne pozdrowienia.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się