Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie pocić się

nie zarastać

nie pachnieć brzydko

i nie cierpieć... 

 

być ok !

zawsze i wszędzie :)

 

(rewers pozostawić w środku

by nikt nigdy się nie dowiedział

co w tobie naprawdę siedzi)

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

to ciekawostka naprawdę ;)

reklamy chcą nas przeprowadzić przez życie najprostszą i jedynie słuszną drogą podając recepty na wszystko a ja

mam uczulenie na reklamy ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mam teorię (może i spiskową ;)) , że kiedyś rządziła komuna, a teraz rządzi mamona... stąd w  tzw. wolnych mediach reklamy trwają najdłużej ;) i są puszczane najczęściej... 

zdrówka też

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wszędobylskość reklam naprawdę mnie już wkurwia. Idę np. do kina (gdzie muszę zapłacić kilkadziesiąt złotych - łącznie z popcornem :)) i przez pół godziny oglądam najsampierw same reklamy. Już się od początku nużę, zjadam cały popcorn -słony, więc dużo piję (wody! :)) i chce mi się siku. Nie ma problemu, gdy film okazuje się chałą - bo można wyjść w każdym momencie, ale gdy jest naprawdę interesujący i wartościowy... reklamy mnie pokonują... :(((

prosta droga reklam okazuje się kręta ;)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dlatego u siebie wolę pójść do mdku, mimo że filmy z dużym opóźnieniem w stosunku do innych kin i fotele na mniej amerykańskie dupska ;)

 

Wybacz spam, ale myślę, że te dwa kawałki lepiej posłużą za komentarz niż cokolwiek bym tu chciał konstruktywnego napisać (pierwszy jako korespondencję z "być ok zawsze i wszędzie", drugi - bo ty się uśmiechasz, a fastfud... ;))

 

 

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@iwonaroma   

 

Wygooglowałam 

 

Tą jedyną lub ważniejszą stroną jest awers, natomiast rewers zawiera treści uzupełniające lub też jest po prostu "plecami" danego przedmiotu. W znaczeniu bardziej ogólnym awers to strona przednia czegoś, zwana też w tym znaczeniu stroną "prawą", a rewers to strona tylna zwana też "lewą".

 

Wygląda na to, że nie. Ale:

 

(łac. adversio – odwrócenie się) niechęć, wstręt. I wtedy jest logiczne. 

 

No to do poczytania, dobrej nocy. J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pełen mocy ten Hasiok :) czasem trzeba coś wyartykułować dosadnie, by dotarło.

 

Co do filmów w mdku to oaza zachowana tego, co było kiedyś (nie wszystko, co było kiedyś - jest złe :)). U mnie w mieście na szczęście mdk też jest choć walory oglądania niezbyt doskonałe. Nie chodzi nawet o jakość foteli, ale to, że stoją na równej powierzchni i jak ktoś wyższy przede mną siedzi (co zdarza się często, bo nie jestem żyrafą :)) to się muszę bądź wywyższać :);) bądź gimnastykować szyją na boki :) 

Żałuję kin, które były, miały charyzmę, swój styl, każde było inne. Teraz Helios je wszystkie pożarł i zamienił na markety. A swoje sale nazwał jak stare kina - Stylowe, Kraków, Odra - tylko... teraz one są identyczne! wyjąwszy wielkość sali... Mamona przerabia nas na jednakowo (to samo robiła komuna) przed tym trzeba się bronić.

 

Zdrówka też

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

No tak, to zrozumiałe z tym odwróceniem się :) choć jeśli awers jest czymś nadrzędnym a rewers pośledniejszym to może lepiej byłoby mówić rewersja :) Co by ładnie korespondowało z regresją ;)

Dobrego dnia! :)

I.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W każdym*             z nich ludzie mówię w wielu krajach: niemiecki - Niemcy, Austria, Szwajcaria i częściowo - Luksemburg, francuski - Francja, Szwajcaria i Belgia, hiszpański - większość Ameryki Południowej - poza Brazylią, rosyjski - praktycznie wszystkie kraje postsowieckie i w tym: Ukraina, de facto: współczesna - Chazaria, tak więc: język ukraiński jako taki nie istnieje i jaki jest sens wprowadzenie do polskich szkół języka ukraińskiego?   Źródło: Najwyższy Czas!   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian              Języka polskiego na całym świecie używa blisko osiemdziesiąt milionów ludzi i język polski jest największym - drugim językiem słowiańskim - po rosyjskim i czego jeszcze nie rozumiecie?   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Jacek_Suchowicz dopiero robi się ciepło :) wrzesień może być cieplutki, październik też moja ulubiona pora. A sierpień ma piękne światło. Bajka dla mnie:)
    • @Leszczym Ale nie robię Ci Michale żadnych wymówek, przeciwnie, zaglądam do Ciebie często,  bo jesteś hmmm... przemiłym gadułą, a ja po trosze chyba też. Więc jak mi coś strzeli, jakiś pstryczek - elektryczek, jak przeskoczy jakaś iskierka, a ja ją zauważę - to jestem. Zatem, niezobowiązująco, do miłego zaskoczenia :)
    • @Jacek_Suchowicz   a niech odchodzi, nie będę płakać wielkie mecyje, nie będę prosić jak chce niech idzie - są ciepłe kraje szczęśliwej drogi, skoro je nosi   jestem do chłodu przyzwyczajona upał wykańcza, co za maniera prawie nic nie masz, oprócz lekkości i jeszcze z tego każe rozbierać          
    • @Alicja_Wysocka Alicjo ja nie piszę w Twój deseń. Nie mam tej wiedzy szczegółowej na temat rymów, rytmów, sylab i ich przebogatych związków i koligacji. Nie jestem w stanie tego przeskoczyć, a po wtóre nie do końca tak uważam, a w każdym razie nie na tyle, że pójść głębiej w tym kierunku. Co zdaje się na tyle nie przeszkadza, że ogólnie fajnym jest jeśli coś mojego czasem docenisz :)) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...