Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Polowanie było wspaniałe

złociste auto pojawiło się

na ulicy

można znaleźć mój dom

jest wszędzie gdzie notatki

nie są czytelne dla postronnych

państw papuga i paw 

był biały zakończył żywot

w kuchni kucharz miał poczucie   

humoru, garnek wybrał czerwony 

 

 

Edytowane przez Magdalena (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pewnie sie zle wyrazilem mamy tutaj taki dzial Warsztat i tam sie przerabia doklada rece i nozki zeby dziecko (lub jak kto woli wiersz) moglo o wlasnych silach walczyc z wrogim Swiatem.

 

Pani wezmie i przeczyta ten kawalek i pani z reka na sercu przyzna ze ma on zwiazek logiczny.

 

Chyba powinno byc panstw papugi i pawia lub panstw papug i p...

a co za tym idzie wers z bialym powienien byc rowniez zmieniony paw byl bialy i zakonczyl zywot tak samo szybko jak przerzutnie.

 

Pps. Ostatnia rada co do warsztatu to radzilbym wymienic stalowke ;)

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

,,Pawiem narodów byłaś I papugą" tak mówiono o  Polsce. Co do warsztatu doskonale zrozumiałam  o czym Pan mówił, I z jednej strony to dobrze świadczy o Tobie że ostatniej rzeczy której oczekujesz od nowicjusza jest sarkazm. 

Ps. 

"Polsko! lecz ciebie błyskotkami łudzą!

Pawiem narodów byłaś i papugą;

A teraz jesteś służebnicą cudzą —

Choć wiem, że słowa te nie zadrżą długo

W sercu — gdzie nie trwa myśl nawet godziny:

Mówię — bom smutny — i sam pełen winy!" Julek Słowacki w wierszu "Grób Agamemnona" 

Edytowane przez Magdalena
dodałam autora cytatu (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Pozostaje mi rozłożyć ręce 

ścisnąć zęby I usunąć 

twarz, gdzie przespaceruje się uśmiech spokojnie

potem trochę zmieni ją I ostatnie słowo dopowie. 

Teraz jednak tu będę z zapachem Julka I Cyprysa I będzie cisza I będzie powódź

I będą biły białe dzwony. A Ty się dalej będziesz pytał: A komu? Komu?

No komu?

Edytowane przez Magdalena
błąd ortograficzny (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz Dziękuję i pozdrawiam 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - a ja poważnie odpowiadam że nie potrzebuje pomocy                bo ten wiersz to sen - a takie się zdarzają -                                                                                               Pzdr.
    • @Łukasz Jasiński dzięki, a na kogo głosowałeś?
    • Dużo poprawniej byłoby: "przebijam jego głębię promieniami" i "a pod falbanką chroniona linia" - nawiązując do tytułu, też - jako pogański racjonalista - libertyn i intelektualny biseksualista - uniwersalny - jestem konkretny:   - są tylko cztery ewangelie jako kanoniczne i blisko siedem tysięcy jako apokryficzne,   - apostołów było dwunastu i wszyscy byli żydami, a w tym: apostoł Piotr został pierwszym królem Watykanu,   - papieży było około dwieście osiemdziesiąt, a w tym: sześciu antypapieży i jedna kobieta,   - judaizm, chrześcijaństwo i islam to sekty monoteistyczne i w moim kraju są gośćmi, których w każdej chwili możemy wyprosić, otóż to: ludowi katolicy i słowiańscy poganie głosowali na pana Karola Nawrockiego,   - ludzie, którzy nie mają żadnych argumentów: na ustach mają własnego boga lub przywołują fragmenty z Biblii - Starego i Nowego Testamentu,   - dlatego panowie w czarnych sukienkach (w Polsce: księża i rabini) - nie prowadzą ze mną żadnej polemiki, wiedzą, iż już na samym starcie - są na przegranej pozycji.   Łukasz Jasiński 
    • @Sylwester_Lasota A wiesz, że tamten dzień, został mi głęboko w pamięci, nie dlatego, że jakiś jarmark czy wesołe miasteczko. Jakoś ciągnie mnie do fruwania. Tam wysoko, jest tyle powietrza, jeszcze ruch obrotowy, pęd, wolność - to było i jest dla mnie wciąż piękne.  Gdyby mnie ktoś zbudził w środku nocy, i powiedział: - lecimy? To momentalnie staję na nogi i jestem gotowa. Lubię lot samolotem, nic mnie nie mdli, nie boję się. Jeszcze nie leciałam balonem, to jest marzenie podobne do karuzeli. Kiedyś w Gdyni na skwerze, były jakieś zawody balonowe, można było sobie przy okazji pofruwać, tylko, że ja nie zabrałam ze sobą kasy na takie atrakcje, no i lipa.  Do dzisiaj kręcę się z radością na tzw. Diabelskim Młynie. W Gdańsku nad Motławą, postawili takie ogromniaste cudko, ach...  A jaki piękny jest świat z góry, daleko od wszystkich problemów, zmartwień, paskudnych ludzi... Czasem sobie myślę, że całkiem możliwe, że wśród moich przodków był Ikar. Możliwe, coś w tym musi być. Mieliśmy w rodzinnym domu dużego psa, wabił się  właśnie Ikar :P   Dzięki, że tutaj zajrzałeś, pozdrawiam :) @Wędrowiec.1984 No widzisz, myślę, że każdemu coś tam z dzieciństwa zostało. Rodzice przecież nie mieli pojęcia co tak naprawdę mnie kręciło, nawet nie śmiałam za bardzo domagać się tego. Była nas piątka rodzeństwa, więc rodzice uwijali się ostro, żeby to wszystko ogarnąć.  Jako dzieci chyba byliśmy posłuszni, zresztą, to były inne czasy, dzieciaki nie miały tyle do powiedzenia, co dzisiaj.  Pozdrawiam serdecznie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...