Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Synek spytał ojca: Tatusiu - dlaczego
wczoraj na ulicy, ten pan z łysą głową
całkiem bez powodu uderzył obcego? 
Czy dlatego że miał skórę kolorową?

 

Czy to sprawiedliwe? Powiedz drogi ojcze
pobić niewinnego, bo inną ma skórę?
I czemu osoby z niepełnosprawnością
mega ignorancji odgradza się murem.

 

Dlaczego tatusiu, wczoraj wczesnym rankiem
gdy starszy pan upadł na przejściu dla pieszych
ludzi mała grupka robiła mu zdjęcia 
zamiast - by mu pomóc - do niego pośpieszyć?

 

Mam w klasie kolegę, który nie ma włosów
(po chemioterapii wszystkie włosy zgubił...)
Dlaczego koledzy wciąż śmieją się z niego
i prawie nikt w klasie teraz go nie lubi?

 

Dlaczego Dorotka, która popłakuje
i szlocha po kątach ciągle bywa sama? 
Nie chcą z nią się bawić szkolne koleżanki
(nie wiedzą że wczoraj umarła jej mama.)

 

Dużo pytań synku zadajesz od rana
I w dobrym kierunku Twoje myśli błądzą.
Odpowiedź jest prosta: ludzkimi duszami
młode, głupie siostry jak na razie rządzą.

 

Pierwsza : Znieczulica - zawładnęła ludźmi
wniwecz obróciła serc ludzkie odruchy.
Druga: Ignorancja - ta siostra sprawiła
że na ludzką krzywdę człowiek bywa głuchy.

 

Nie ma już ratunku? Powiedz - mądry ojcze -
czy na zawsze głupich dwóch sióstr egzaltacja?
Są jeszcze dwie starsze, mądrzejsze syneczku
pierwsza: Tolerancja - druga: Akceptacja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Moje ciało opanował granat,   bo trafiłem w środek Zachodu.   Ciemność jesieni okiełznał   huk okropnych hamulców.   A granat przemakał   przez wiązki świateł samochodów.   Zimną ziemię parkingową,   opanowały neony podwozia.   Moje nozdrza zatrute, smrodem spalonego sprzęgła.     Alkohol, potrzebuję cię teraz,   bo przysłaniają mi światło   czarnymi jak lakier kurtkami.   Trzymając mój zachodni obraz -   wciąż twierdzą, że nie umiem zahamować.     Gdy mnie popychają,   Widzę rozmazane światło ulic  wpadające do tafli wody. Ukazujące się w dziesiątkach  nieregularnych odbić.   Myślą że jest prosto,   lecz moja droga stała się kręta -   zboczyłem świadomie. 
    • Nie trzeba noża, by zadać cios, Czasem wystarczy tylko głos, Jedno zdanie, jak strzała w serce, Zostaje w duszy — na zawsze więcej.   Milczenie złotem, mówili tak, Lecz dziś milczenie to grzech i strach, W sieci ogień, w oczach gniew, Słowa palą jak tysiąc drzew.   Nie każdy krzyk to prawdy głos, Nie każda cisza to winny los, Ludzie w słowach topią sny, Nie wiedząc, jak są ostrzy ich dni.   Każde „nienawidzę” ma swój cień, Za każdym „kocham” stoi sen, Ale gdy mówisz bez serca tonem, Zostaje echo — jak po burzowym dzwonie.   Świat krzyczy głośno, coraz mniej słucha, Prawda ginie wśród pustych słuchań, Zatrzymaj się, zanim zrobisz błąd, Bo słowa są jak ogień — i spalą dom.   Bo słowa ranią mocniej niż stal, Nie cofnie ich już żaden żal, Wystarczy chwila — i świat się zmienia, Z powodu słów bez zrozumienia. Więc zanim powiesz — pomyśl raz, Bo może ktoś straci przez nie czas, Słowa to broń, której nie widać, A jednak potrafi zabijać.
    • @Berenika97 Będę miał zatem motywację by pisać dalsze losy bohaterów. Bo "Boże szelmów..." ma kontynuację ale zbieram się do niej bardzo opornie bo nie wiem czy jest sens pisać przy nikłym odzewie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To jest bardzo trudne. Może dlatego, że świat zawsze najpierw dostrzega tych, którzy mają najbardziej krzykliwe barwy, i właśnie na tych barwach skupione jest ludzkie zainteresowanie, a nie na wnętrzu, które nie może się tak po prostu "sprzedać" na targowisku. Ono musi zostać dostrzeżone i odkryte, często z trudem i wysiłkiem. A na to już nie każdy ma siłę i chęć się zdobyć. Nawet sami mamy tendencję do porównywania się z innymi i do eksponowania na zewnątrz wszelkiego rodzaju jaskrawości, nauczeni, że i tak właśnie na to każdy zwróci przede wszystkim uwagę.
    • @Berenika97 Zgadza się. Poezja to włóczykij, zawsze nim była :)) Jakby włóczka też trochę i za pan brat z samotnością, więc rozłąka :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...