Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

do kołyski (rozmowy z dziadkiem)


jan_komułzykant

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

jak nogi to długie

nie sprzeczaj się

uwierz

 

i usta namiętne

nie kreski za

wzięte

 

palce czułe smukłe

chcesz w krótszych się

uwięź

 

o piersiach napomnę

jak lubisz bierz

skromne

 

i umysł ten umysł

pojemny jak

z gumy

 

jak struny od pięt byś

złapany w futuryzm

sprzęgnięty z nim

był

już na zawsze

 

 

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Marlett, miło mi, bo spodziewałem się raczej takiej wersji:

dziadek zasypia zjadł już kolację

i nic nie mówił?

- zaraz coś chlapnie.

;)

@beta_b, @Maria_M, @Marlett, @Marcin Krzysica

Dziękuję bardzo :)

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie: super.
Nie wiem tylko czemu obecność zaliczasz w satyrze. I zmieniłabym przymiotnik przy palcach, bo smukłe są długie - a długie już poszło przy nogach.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szkoda, że nie miałam takiej babci, co by się doświadczeniami chciała dzielić. Ciekawe co by powiedziała. 

A za to masz buziaka. Cymes. bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

też nie wiem, dawno nie byłem? Gdzie powinienem? :)

nie wiem, co na to dziadek, ale zgoda, zmienione, może być?

prosto z mostu, jak podejrzewam, miała wielki dar - aż do kolki ze śmiechu :)

obiecujesz? :)

Dzięki za miłą wizytę Betty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dziadek skromnym człowiekiem był, aczkolwiek, co tu dużo gadać, sam wybrał nieskromnie ;))

Jednak wyrozumiałości w nim pokłady całe i wszystko co piękne cenił po dwakroć,

jednakowoż omne trinum perfectum nie przepuścił, niech mi wybaczy :D

Dziekuję Beciu po trzykroć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zachód słońca infantylny my już z tego wyrośnięci snują wszyscy plany nocy wszyscy mniej lub bardziej śnięci śnięci! śnięci! czyż nie piękny przeddzień śmierci? w swoich własnych rzygowinach szczur się snuje po godzinach ka ba re cik! tango siarczyste nade mną i tango moralne we mnie i kręcą się kola (oszczędnie) z nienajgorszą whisky niechaj krążą niech się świecą jasny fiolet - neonowo neon - jasnofioletowo obaj jasno filisternie wszystko we mnie we mnie! we mnie! we mnie! do mnie! hasło: alarm! tracę głownię! reszta leży na chodniku wypadam dziurą w kieszeni dziura pełna nie jest dziurą fiolet dąży ku zieleni powieki-kotary chcą prosić o bis forma za brudna Witkacy chce dziś złapał mnie w talii słowami ciężkimi imponderabiliami arty-anomaliami takim i owym z podejściem zbyt nowym kieszeń! ręka w bezwładzie zaczęła gdzieś fruwać kieszeń! czego nie znajdziesz tego będziesz szukać kieszeń! kieszeń! udręka dzisiejsza musiała się rozpruć nie dalej niż wczoraj archiprotektorze! na żywo i w kolorze pomóż dźwignąć mi krzyż osobliwie metaforyczny jak prawie wszystkie pozostałe O Loch Lomond! O Loch Lomond! zieleń dąży w ciemny blond idzie twardo w dojrzewanie dojrzewaj mój ty, chmielny kwiatostanie kwiato-stanie stanie stanie! stanie się coś! stanie! stanie! czuje drganie w członkach! stanie! miałeś rację święty janie! przedszum trąb mi dzwoni w uszach płynie naokoło czaszki do jednego, do drugiego potem w trąbke eustachiusza w gardła jamę i do flaszki
    • Raz pomogę, a innym razem zaszkodzę w idealnych proporcjach pół na pół, innymi słowy jeden do jednego. Ta okoliczność zaczyna mnie wręcz bawić. Bawić doskonale. Generalnie rzecz biorąc przegrani nie bardzo nadają się do wygrywania, a wiedzą już lepiej niż doskonale, że wcale nie muszą tego uczynić. Właściwie przecież nie bardzo znają smak zwycięstwa, bo niby skąd mieliby go znać? Wbrew pozorom Widmo Porażki nie różni się aż tak bardzo od Pieśni Zwycięstwa, co zresztą najlepiej wie ten kto widział, a wielu widziało, choć nie każdy ma chęć o tym napisać.   Warszawa – Stegny, 14.11.2024r.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      bywają bardzo potrzebne kluczem do siebie bywają :-)
    • @FaLcorN to dobrze, trzeba sobie radzić, a zawody miłosne bywają bardzo bolesne.
    • Mat IP. Kominek, Ken i MO kpi tam.   Mat - Ład, a ja? Me raje Jarema jadał tam.   O dna w łaty, PO Nikosia i SOK ino pytał, Wando.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...