Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wspomnienie pewnego wieczoru


Rekomendowane odpowiedzi

dzień przydługi zgarbiony
nie trzymasz tonacji ani metrum
krok zagubiony
za rękę chwytasz
panią Mądrość
dłoń wyślizguje się

 

mróz obiekcji szczypie w oczy
nie możesz iść sam
mylisz drogę mapy brak
jesteś tu gdzie twoje miejsce 
przypadkiem znalezione
to wszystko dla ciebie
ale chyba nie skorzystasz 

wracaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...