Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kochanka


Rekomendowane odpowiedzi

przyszła do mnie wczoraj w nocy
niespodziewanie równie 
jak mocno jej oczekiwałem

 

w czarnej, zwiewnej, kusej sukni
ponętna równie
jak kiedyś mocno jej nie chciałem

 

brutalnie otuliła mnie całego
zachłannie wpijając w skórę palce
porażając moje nerwy
pożerając moją duszę

 

chociaż nie ważyła nic
nie mogłem jej z siebie zrzucić
chociaż nie ważyła nic 
swoim ciężarem odbierała mi ostatnie tchnienie
chociaż nie ważyła nic
ważyła cały mój nędzny los

 

i już tylko ciemniało mi przed oczami
mimo że od dawna widziałem czerń
i już tylko dudniło mi wolno serce
mimo że od dawna przestało bić
i już tylko traciłem świadomość
mimo że od dawna błądziłem w marze

 

i już tylko chciałem umrzeć
mimo że od dawna nie żyłem

 

szepnęła zaklęcie ponętnym głosem
i oddałem jej całego siebie 
i pocałowałem ją z całych sił
a ów pocałunek zostawił

 

sine usta
białą cerę
puste oczy

 

siną cerę
białe kości
pustą skorupę

 

moja miłość
moja śmierć
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...