Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wycie


Rekomendowane odpowiedzi

Wycie

 

twarzy nie miała,

i oniemiała z bólu, 

rozpaczy - bo oczy 

spuchnięte, mięśnie napięte

do granic.

 

Chodnikiem szła - upadła

na muldę się napatoczyła, a śnieżyło,

mroziło. 

 

Ciało drżało, dygotało, krwawiło

biały pyłek zabarwiło purpurowo.

 

pustka ją czule objęła - bo cholera, 

tłum tłumaczył się później:

 

- Cóż mogliśmy? Tylko uciec i to zrobiliśmy. 

 

J. A. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...