Kto wcisnął w to ciało pragnienie rozkoszy?
Kto wpisał obawę przed odrzuceniem?
Kto dał mi zasady i prawo je łamać?
Kto wskazał pokrętną drogę do Ciebie?
Kto dał mi nadzieję? I kto ją odebrał?
Czy dobry, czy podły, co się z nim ściera?
Lecz jeśli, jak mówią, w ogóle nic nie ma,
to skąd się te biorą wszystkie zmyślenia?