Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Na ulicy Krochmalnej, w jakimś mieście odległym
chodził smutek z zatargiem, rozmawiali o jednym
incydencie wieczornym. Och! Co tutaj się działo,
gdy bezdomny wciąż pukał, ale drzwi zamykano.

 

Psy i koty niczyje też się temu dziwiły
to, że ich już nie chciano, ale człowiek był inny.
Tak podobny do ludzi i tak bardzo strapiony,
jak ci wszyscy co wyjdą, opuszczając swe domy.

 

Jedni biegną do pracy, inni znów do lekarza,
jeszcze inni w urzędach muszą prosić i błagać.
Jedni swoje sekrety szepczą drugim do ucha,
inni chcą się wyżalić, ale nikt nie chce słuchać.

 

Smutek pokrył ulicę i nie tylko Krochmalną,
a ja ciągle się dziwię, czemu to jest normalne.

 

25.12.2018r.

 

 

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Usunąłbym "a" z czwartego wersu, psuje rytm.

 

Treść z pomysłem i potencjałem (dobra puenta i ładnie "spina się" z początkiem), ale widzę, że utwór na szybko wklejony i moim zdaniem można by jeszcze trochę go dopracować:

 

Zapychacz "Ach!" w pierwszej strofie - rozumiem, że ma na celu utrzymanie rytmu, ale jakoś mi nie pasuje, bo zwykle w ten sposób wyraża się zachwyt, a wierszowy incydent raczej pozytywny nie jest.

 

Psy i koty niczyje też się temu dziwili, - jeśli psy i koty to dziwiły
to, że ich już nie chciano, ale człowiek był inny. - coś mi tutaj zgrzyta, jakoś składniowo coś jest nie tak, dla mnie to zdanie (oba wersy) ułożone w ten sposób, jest bez sensu.

 

Smutek pokrył ulicę i nie tylko Krochmalną,
a ja ciągle się dziwię, czemu to jest normalne? 
- jeśli pytajnik na końcu, to zamiast przecinka powinna być kropka - inaczej (i na tę opcję bym stawiał) kropka powinna być zamiast pytajnika, ponieważ pl oznajmia, że się dziwi, a nie pyta.

 

Tyle narzekania ode mnie ;)

Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

@Don_Kebabbo

No, w końcu jestem, i tak po kolei:

Odnośnie użycia Ach! i tu się z Tobą nie zgodzę, ponieważ użyty wykrzyknik nie tylko stosuje się do wyrażenia zachwytu, użyłam go dla podkreślenia zdziwienia, na pewno nie jako zapychacz.

Ostatni wers pierwszej zwrotki ma piętnaście sylab przez "a", ale ono musi być, bo inaczej sens ucieknie. W takim układzie, gdzie wszędzie jest 14, a tu 15 - nic się nie dzieje, rytm nie ucieka bynajmniej na moje ucho.

Druga zwrotka jest bardzo logiczna, więc nie będę uzasadniać, każdy czytający wie, o co chodzi. Końcówkę -ły / poprawiłam. Dziękuję.

Odnośnie kropki zamiast pytajnika, to się zgadzam. Z kropka jest znacznie lepiej.

Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi. Pomogło to mi obiektywnie spojrzeć na wiersz. Pozdrawiam :))

 

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jest lepiej moim zdaniem. "Ach" mógł zostać jeśli Autorce pasował - to Twój wiersz, a ja jestem ścisłowcem (tylko mnie nie wydaj ;)) i rozkminiam na swój sposób.

 

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta chcesz powiedzieć, że kiedy ludzkość wyginie, to pozostanie po nas jedynie wielkie milczenie wszechświata? na pewno są obcy. tylko na podobnym poziomie rozwoju, co my. i jeszcze się po prostu nie odnaleźliśmy za sprawą gigantycznych odległości w kosmosie. a te rozwinięte bardziej od nas nie manifestują swojej obecności przed nami, tak jak i my staramy się nie afiszować, kiedy badamy dziką zwierzynę na prerii. ale np takie mrówki chyba nie zdają sobie sprawy, że ktoś je obserwuje. one mają swój świat w mrowisku, w przenoszeniu liści, małych gałązek, w pilnowaniu królowej etc. to i ch cały świat. nie mają pojęcia, że istnieje jaj=kaś wyższa forma życia. my jesteśmy takimi mrówkami... @violetta albo obcy mają nas w głębokim poważaniu tak jak to opisali w Pikniku na skraju drogi, bracia Strugaccy? @violetta przylecieli, pobawili się, popikniklowali, nie interesując się nami kompletnie. zostawili tylko po sobie śmietnik z nieznanych ludzkości kosmicznych artefaktów...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Masz wszystko 9-tką Tutaj jest szerszy schodzek   Nieśmiało podpowiem wciąż liczę z tobą w nieskończoność Ups,  nie bij
    • @Arsis nie ma obcych:) jesteśmy sami we wszechświecie:) to co się dzieje w kosmosie, to my tego nie widzimy i nie czujemy:) @Arsis jesteśmy na dobrej ścieżce skoro się zachwycamy, odkrywamy komety:) lubię astronomię i astrologię również. 
    • @violetta to na pewno są obcy. chcą nam przekazać sygnał wow, ten sam co w 1977 roku. ale okazuje się, że to tylko absorpcja rodników, fotodysocjacja wody, za sprawą działania słońca... nic szczególnego. takie to wszystko pospolite, nijakie, takie to nieciekawe i zwykłe. ot zwykła lodowa bryła sprzed miliardów lat. ale może jednak... jest miliardowa część procenta, że to jednak.. @violetta tylko właśnie, co wtedy? skoro nie potrafimy się nawet dogadać między sobą? popatrz, co się dzieje na świecie, na tym ziemskim padole...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Masz guza od liścia? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...