Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

DO [ … ]


Rekomendowane odpowiedzi

 

jestem teraz sam

nie wypatruję przez okno

gdzie świat za rozmazanymi szybami

nie szukam adresu

w zakurzonej książce ze spisem telefonów

 

patrzę na ptaki jak mokną

pomiędzy nagimi  już prawie gałęziami

smutek doszedł do  kresu

płacze łzami  starej katedry dzwonów

nie piszę stron w  pamiętniku

nie znam nawet  prawdziwego imienia

 

nie wiem jak rozplątać szarą nić zawiłą

zawołam w niemym krzyku

wyjdź dla mnie z mroku zapomnienia

oddam wszystko co mam

najprawdziwszą  uleczoną przez czas

miłość

 

Edytowane przez Maciej_Jackiewicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... :) czy będą na to 'zasługiwały'.? naprawdę nie wiem, nie jestem polonistką, niemniej spróbuję wyszczególnić to, co mi "nie gra". Ty, Macieju nie musisz się z uwagami zgadzać, wiersz należy do Ciebie i masz głos decydujący.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie piszę stron.... stron, jako takich nie pisze się, je się zapisuje

Tyle ode mnie, mam nadzieję, że nie uraziłam. Hej.

ps... w połowie niechcący kliknęłam zapisz, a dopiero teraz skończyłam.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zbliżam się do Loftów  poranek gdzieś  po wschodzie słońca  brzeg jeszcze odległy  rysuje na horyzoncie  światłem porannego słońca  miły obraz górskiego  archipelagu  statek nie zawinie do portu  zakotwiczy na morzu zachwyt wzrasta  gdy szczyty wysp stają się jeszcze bardziej wyraziste piękna gra światła i cienia  maluje obraz malowniczy i monumentalny  i nawet mocne fale morza  przypominają że piękno  jest ulotne  a wszystko płynie  lecz warto ruszyć w drogę nawet jeśli sama droga jest tylko  celem       
    • @Bożena Tatara - Paszko - @Natuskaa - uśmiechem wam dziękuje - 
    • góry  Rysy Giewont...  rzeźbione czasem pogodą  pną się ku nieskończoności  jak morze budzą wyobraźnię  co dalej wyżej    uświadamiają o naszej  małości w wszechświecie  możemy im powierzyć  wszystkie tajemnice  nie zdradzą myśli płyną w przestrzeń    nad nimi  Stwórca Wszystkiego    myślimy gdzie nasze miejsce  szczyty z pobłażaniem  patrzą z góry    a my    my królowie świata  nie znamy dnia i godziny    Jezu ufam Tobie    9.2024 andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa  
    • Nieprzeciętnie korzystające z mózgu delfiny – lubią zabawę. I żyją mniej więcej tak, że mogą to robić. Dodatkowo bardzo lubią wiedzieć gdzie są. Co ja zrobię z ciut banalną i nieodkrywczą garścią tego podsumowania? Cóż pójdę dziś wieczorem na koncert w ulubione miejsce, a tam, pani i panowie, będę trochę udawał i najprawdopodobniej mózgowca.   Warszawa – Stegny, 20.09.2024r.   Inspiracja – film Lucy reż. Luc Besson (za pośrednictwem Corleone 11 ;)
    • Dobre, pełne ironii, a nie będę poprawiał literówek - nikt mi nie płaci.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...