Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Delikatna jak płatek róży
Gdy łzy palące ocierałaś,
Mówiłaś nieraz , patrz przed siebie.
Rozsądnie przez życie iść kazałaś.
 
Z niepokojem wciąż patrzyłaś,
Na coraz śmielsze poczynanie,
Tak jak umiałaś , życia uczyłaś.
Wszak jutro nowy dzień nastanie.
 
Nieraz gdy nocą sił mi brakło,
By z życiem chwycić się za bary.
Mówiłaś - tylko spokojnie,
Świat kolorowy jest , nie szary.
 
Dałaś mi wszystko co mogłaś dać,
Dałaś mi śmiech , tuliłaś płacz.
I wciąż uczyłaś zrozumienia,
Dziękuję Ci Mamo, jesteś
Choć Cię już nie ma.
..........
Kolejny wiersz,
Minęło tyle lat, już moje dzieci są rodzicami,  a mnie jej niezmiennie brak.
Opublikowano

Matka pełni bardzo ważną rolę w naszym życiu. O tym nie trzeba mówić, ale warto wspominać. Celebrować ich wspaniałość i oddanie. Dzięki temu nadajemy im życie wieczne. Tak jak wszystkiemu o czym piszemy i publikujemy. Takie zwykłe - takie ważne.

Opublikowano

Na początku tego stulecia, pewna nauczycielka w szkole w której pracowałem, gdy weszliśmy na temat rodzicielek, które odeszły z tego świata cieleśnie ( moja Mama opuściła ten świat w 2000 roku), powiedziała mi coś czego nigdy nie zapomnę, ponieważ jest to tak prawdziwe, jak samo życie, a mianowicie powiedziała wówczas ta pani, że jej mama zmarła 10 lat temu, a ona wciąż o niej myśli i że bardzo za nią tęskni. Przyszedł czas, że pojąłem boleśnie tamto jej oświadczenie na ten tak drogi temat jakim jest Mama, do dziś czuję ból, żal i smutek, że mojej Mamy już nie ma na tym świecie. Tak bardzo brakuje mi jej porad, rad, zrozumienia i tego matczynego dotyku, gdy byłem chory, oraz serdecznej troski. 

 

Pozdrawiam!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dodam jeszcze, że Mama jest największym przyjacielem - moja była - nigdy nie zdradzi, nigdy nie wyśmieje, nie obrazi,

bo matczyna miłość jest bezinteresowna i bezgraniczna

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Rzeczywiście jest ich trochę. Ale niektórych trzeba poszukać w archiwach i na mediach spoza głównego nurtu - wywiady, całe wypowiedzi w określonych realiach nie tylko przedwyborcze kiełbaski. Przynajmniej dać sobie szansę, by poznać. Spora praca  Bo i dziadek i wnuczek. I kotek i Mruczek.  I babcia.   No tak poza tym to ja wstawię zupełnie apolityczna piosenkę  Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Mi czapka to od razu z Wesela.  Tekst Ernesta Brylla 
    • uśmiechnięte konwalie  spoglądają jak budzą się forsycje  nieśmiałe jaśminy przecierają oczy  wiśnie magnolie mirabelki ...  kwiaty cieszą nie tylko owady    nie budzą się jeszcze akacje na mojej drodze rowerowej  ustawiły się w szpaler  jak wojsko wzdłuż trasy   przecierają oczy nie wierząc  że to już trzeba wstawać    kawa na nich nie czeka  ale pełne podziwu spojrzenia  to pewne  uwielbiam ten odcinek drogi  ich kwiaty jak perły  mienią się w słońcu    to wszystko przed nami  natura jest tak hojna  gratis pozwala cieszyć się  sobą    4.2025 andrew    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pewnie to jakaś gra. :)   Bardzo dziękuję :)      
    • bez uśmiechu w roli głównej pat radości, krzyku, wrzasku lecz po szorstku jak miłością nie spogląda bo zza krzaków boi szczodrze się świstaków lęka brzdęków się a młotków czesze świeżość swą i także aksamitość sukien przodków pysznej wiśni część czerwonej ponad barwę wprost do czerni kiedy na w pół blask biedronek kryć czarnego wśród zamienia gdzie więc szukać duszy kotkę oczy parząc wśród okrucieństw kiedy w spadochronów poprzek ściegu dreszczyk oraz mglistość
    • idę spać i o niczym nie pamiętać no a wy wybierajcie prezydenta   świat mi się przyśni nowy bezstresowy taki że pietruszki nać nie chce się wstać jak wiecie dziś w realu nie ma balu bo tutaj każdy sobie czapkę skrobie a w mym śnie jak marzenie pokój drzemie i ja też   idę spać i o niczym nie pamiętać no a wy wybierajcie prezydenta            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...