Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Stałem już na autostradzie

dłużej niż  godzinę,

nagle podszedł do mnie facet:

Straszną mam nowinę

 

Terroryści sejm napadli,

wzięli polityków

i okupu zażądali

kilkaset patyków

 

jak okupu nie dostaną

to wszystko rozwalą

potem zleją to benzyną

i zaraz podpalą.

 

No więc chodzę, zbieram, proszę,

a co uzbieramy

terrorystom wnet zaniosę

i wszystko im damy

 

Trza dołożyć, pomyślałem

cóż, nie jestem chytrus,

to też chętnie im dodałem

calutkie pięć litrów

Edytowane przez AnDante (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Nie ukrywam, puenta zaskoczyła, a (tylko nie obraź się) nie zapowiadało się:) Oczywiście podoba mi się w kategorii żartu, bo nie życzę nikomu śmierci. Choć co niektórzy miłosierni potrafią życzyć 'szybkiego odejścia do domu ojca', to ja powinnam tym bardziej, bo grzech ciężki co niedziela popełniam, to przecież grzesznam i brudnam z założenia. ;)

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(Z przymrużeniem oka): A wiele, wiele. Są grzechy lekkie i ciężkie. Można kłamać, obżerać się, źle myśleć o innych, być niemiłym, życzyć śmierci, zbić żonę, kopnąć psa, to te lekkie chyba. Lżejsze od bycia dobrym, uczynnym, miłosiernym, ale to nie liczy się żyjąc w konkubinacie. (ale nie mówię o sobie, ja takich trzech ładnych cech nie mam, oprócz ostatniej). No a ciężkim jest np. opuszczenie niedzielnej mszy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja też myślę, że "z przymróżeniem", tak jak i wierszyk, który nie zachęca do grzechu, a jedynie pokazuje "sympatię" do klasy politycznej ;)))

 

DZIĘKI ZA WIZYTĘ I UŚMIECH :)))

 

AD

Opublikowano

Tak, trochę odeszłam od głównego tematu satyry, wybaczcie, wodził mnie skojarzeniami czarny baranek, od głośnego teraz tematu życzenia śmierci - w prezencie od księdza dla papieża. 

Janko, być może lżejszy:) 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Krówka, stówka, niezła rzecz,

lecz wnet zachwyt minie,

niejeden wolał by mieć

młodą gospodynię.

Ten, kto prezent taki spełni

odpust może mieć zupełny ;)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
    • @Berenika97Może za wysokie wymagania ? :)) Matematyka uczy i................ dodawania :)) Pozdrawiam:)
    • myślimy o przyszłości a pamięć kapryśna
    • Szyby w oknach od mrozu się skrzą, Tej nocy zima jest przeraźliwa, Okrutny jest księżyca blask, a wiatr Niczym obosieczny miecz przeszywa.   Boże, w opiece swej bezdomnych miej, Żebraków, co daremnie się błąkają. Boże, miejże litość dla biedaków, Gdy przez śnieg w świetle lamp się tułają.   Mój pokój jest jak czerwca wspomnienie, Zasłonami ciepło otulone, Ale gdzieś tam, jak bezdomne dziecko, Płacze me serce z zimna skulone.   I Sara: My window-pane is starred with frost, The world is bitter cold to-night, The moon is cruel, and the wind Is like a two-edged sword to smite.   God pity all the homeless ones, The beggars pacing to and fro. God pity all the poor to-night Who walk the lamp-lit streets of snow.   My room is like a bit of June, Warm and close-curtained fold on fold, But somewhere, like a homeless child, My heart is crying in the cold.
    • @Berenika97 myślę że dobry kierunek, już od wielu lat dużo ludzi nad tym pracuje , co znaczą poszczególne litery . problem niestety jest taki że rdzenie podstawowe zmieniają się w mowie pod wpłwem innych rdzeni , i tak G=Ż  a czasem nawet R=Ż. dobrym przykładem jest MoC (dwa slowa, albo i trzy) C zmienia się na różne wartości i określa w jakim stanie MO / może, mogę , możliwości , zmagania(O=A) ze-ro , ro to jest podstawa ruchu działania , ze - oznaczało by wyjęcie z tej strefy ruchu materi , zero - brak jakichkolwiek działań , nic nie znaczy i nie ma nic do rzeczy. :)  to dziala , ale żeby to opisać to trzeba mnóstwo czasu, to jest działanie w stronę zrozumienia mowy , a następnie jej nowy poprawny zapis .   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...