Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

by o banał się nie otrzeć,

albo otrzeć się nieznacznie,

życzę paniom by dziś stocznię

przejął pan, a po niej bacznie

 

jak już zmyje wszystkie statki,

wziął niezwłocznie się za pranie,

gdyż po sól, nie do sąsiadki,

lecz do sklepu pójdzie, a nim

 

na tapczanie siądzie wreszcie,

dywan niech wytrzepie – Pani

dziś ma święto, więc na wejście

wielki kosz jej da z kwiatami.

 

 

PS

panowie, na litość boską

ja bardzo proszę,

tylko nie mocno,

tylko nie koszem!

Opublikowano (edytowane)

Mam tak w życiu, że obchodzę 

i Dzień Mężczyzn, i Dzień Kobiet. 

W marcu mówię prawej dłoni,

żeby odpoczęła sobie. 

Wrzesień - zwalniam rękę lewą, 

(w pracy) bo jest święto - Jego. 

Ale bywa: na budowie, 

w pralni, kuchni - staram sobie 

bez pretekstu robić święto.  

Żeby być tak uśmiechnięta 

niezależnie od okazji ?. 

 

 

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

no właśnie, ja nawet raz się zalogowałem, napisałem też kilka komentarzy, po czym zostałem wylogowany i zniknęła strona poezja.org. A teraz stwierdziłem, że chyba zniknął też wiersz Szaroburego z moim komentarzem i ulubionym kawałkiem Perfectu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki         to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
    • @Annna2... @piąteprzezdziesiąte... :) dziękuję Wam Kobietki i.. niech tak będzie. @Starzec... miło to czytać... :) dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i niechby został, na każdym suple, a myśleć trzeba, po to mam głowę... ;) czasami tylko złoszczę się w myślach, bo stołki w górze, cały czas modne.     Pozdrawiam Was.       Jacku... bardzo, bardzo dziękuję.... :)  
    • ... jakże często jest to widoczne 'na górze', ale nie tylko. Trafnie, 'strzałką' w dziesiątkę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...